Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > reprezentacje młodzieżowe > ME U22 K: Koniec fazy grupowej, świetne Włoszki i Serbki, Polki zagrają w półfinale

ME U22 K: Koniec fazy grupowej, świetne Włoszki i Serbki, Polki zagrają w półfinale

fot. CEV

Dobiegł końca trzeci już dzień zmagań w mistrzostwach Europy do lat 22. Tym samym zakończyła się faza grupowa. Najlepsze w swoich grupach okazały się odpowiednio Włoszki oraz Serbki, które nie straciły nawet punktu. Biało-czerwone pokonały reprezentację Portugalii i tym samym awansowały do półfinału. 

UKRAINA NOTUJE PIERWSZY TRIUMF, ale nic jej to nie daje

Reprezentacja Łotwy po swojej myśli rozpoczęła spotkanie z reprezentacją Ukrainy, bo od wygranego seta do 23. Wydawało się zatem, że to Łotyszki będą miały przewagę psychologiczną po swojej stronie, ale jak pokazały kolejne odsłony – Ukrainki potrzebowały jednie rozgrzewki. Udowodniły to już w drugiej odsłonie, w której zachowały więcej zimnej krwi w grze na przewagi, triumfując w ostateczności do 26.

Trzecia odsłona stanowiła już złamanie rywala, o czym dosadnie przekonuje rezultat 25:13. Łotyszkom udało się w tak krótkim czasie wyciągnąć wnioski i jeszcze wrócić do spotkania, walcząc o tie-breaka. Na 21 zdobytych oczkach jednak się skończyło. Największe piętno w ukraińskim zespole odcisnęła Kristina Starostenko, zdobywczyni 18 punktów.

Łotwa – Ukraina 1:3
(25:23, 26:28, 13:25, 21:25)
Włoszki z kolei wyrosły na prawdziwe liderki I grupy. Po trzech spotkaniach są one nie tylko liderkami swojej grupy, nie tylko posiadają komplet punktów, ale również nie straciły seta. Tym razem z kwitkiem zostały odprawione Turczynki, choć te nawiązały widoczną walkę z siatkarkami z Półwyspu Apenińskiego. W końcówce pierwszej odsłony reprezentacja Turcji prowadziła jednym oczkiem (22:21, 23:22), by ulec po grze na przewagi.

W drugiej odsłonie byliśmy świadkami pewnej i zdecydowanej gry podopiecznych trenera Mencarelliego, która okupiona została triumfem 25:18. Ciekawie jeszcze było w trzeciej odsłonie, wszak Turczynki miały jeszcze jedną szansę na urwanie seta Włoszkom. W samej końcówce siatkarki z Półwyspu Iberyjskiego stały się zbyt wyluzowane, prowadząc 23:19, co przypłaciły nerwami. Stanęły w jednym ustawieniu i to nawet zespół z Turcji miał piłkę setową (25:24), jednak jej nie wykorzystał. Po chwili siatkarki z Włoch mogły odetchnąć z ulgą. Grały one wszechstronnie, najlepiej punktującą była Stella Nervini, autorka 14 oczek, choć dwie jej koleżanki zdobyły po 13 oczek. Na nic zdała się świetna dyspozycja Aleksii Karutasu, która zainkasowała aż 23 punkty. Jak widać jakość oraz równe rozłożenie gry zdecydowanie popłaciło.

Turcja – Włochy 0:3
(24:26, 18:25, 25:27)

serbki niczym włoszki, polki wychodzą na plus i zagrają w półfinale

Zawodniczki z Serbii kroczą tą samą drogą, którą Włoszki. Odniosły one trzecie zwycięstwo z rzędu i zarazem trzecie w stosunku 3:0. Tym razem większych szans nie miały siatkarki z Czech, które już na samym starcie spotkały się z widoczny oporem rywalek, przegrywając tym samym do 17. Zdecydowanie więcej i najwięcej z perspektywy całego spotkania działo się w partii numer dwa, w której to reprezentacja Czech prowadziła 20:19, by po chwili gonić wynik (21:24).

Zadanie to wyszło jedynie poniekąd, wszak zawodniczkom z Czech napierały (23:24), ale zabrakło im w ostateczności punktu. W ostatniej odsłonie mimo prowadzenia 5:2 przez zespół zza naszej południowej granicy gra toczyła się niemalże cały czas pod dyktando Serbek, które dynamicznie wyrównały i zbudowały przewagę (16:12). Po sam koniec jej nie wypuściły, choć był moment, w którym Czeszki traciły tylko jedno oczko. Należycie ze swoich obowiązków wywiązał się duet Branka Tica – Jovana Zelenović, który zapisał na konto reprezentacji Serbii łącznie 22 punkty.

Czechy – Serbia 0:3
(17:25, 23:25, 21:25)

Polskie siatkarki mają powody do zadowolenia, bo odniosły drugie zwycięstwo w turnieju i tym samym ich bilans jest dodatni. To jednak nie wszystko, ponieważ plasują się obecnie na 2. miejscu w tabeli i są już pewne gry w półfinale. W dodatku triumf z reprezentacją Portugalii mimo ogólnego rezultatu 3:0 wcale nie przyszedł łatwo. Portugalki nie dały za wygraną w żadnej z odsłon, a biało-czerwone dobitnie przekonały się o tym przede wszystkim w drugim secie, w którym swoją wyższość udowodniły dopiero po grze na przewagi. Pełna relacja z tego meczu znajduje się tutaj.

Podopieczne trenera Jakuba Głuszaka podejmowały ryzyko w polu serwisowym, psując łącznie dziesięć zagrywek i notując jedynie jednego asa. Ekipa z Portugalii w tym elemencie wypadła znacznie lepiej, bowiem pomyliła się tylko pięciokrotnie, punktując w dodatku dwukrotnie. W pozostałych aspektach przeważały siatkarki znad Wisły, a największa różnica zarysowała się w bloku, którym Polki zanotowały łącznie 13 punktów przy 6 Portugalek. Najlepiej punktującą reprezentacji Polski okazała się Karolina Staniszewska, zdobywczyni 15 oczek, która atakowała ze skutecznością 33%.

Polska – Portugalia 3:0
(25:23, 27:25, 25:23)

Pary półfinałowe mistrzostw Europy do lat 22:
Serbia – Turcja
Włochy – Polska

Obydwa półfinały zostaną rozegrane w piątek, 5 lipca.

Zobacz również:
Wyniki i tabele mistrzostw Europy do lat 22 kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved