W piątej kolejce tureckiej ekstraklasy do gry wróciła Magdalena Stysiak, która poprowadziła Fenerbahce do zwycięstwa. Eczacibasi też wygrało, ale Martyny Czyrniańskiej zabrakło w jego składzie.
Fenerbahce wygrywa, Stysiak liderką
Tempa nie zwalnia Fenerbahce, które w piątej kolejce u siebie rozprawiło się z Besiktasem. Mimo że nie straciło seta, to całego meczu nie miało pod kontrolą. Najwięcej walki było w drugiej odsłonie, którą gospodynie wygrały po grze na przewagi. Do podstawowego składu wróciła Magdalena Stysiak, która została liderką swojej drużyny. Polska atakująca zapisała na koncie 14 punktów – wszystkie w ataku, w którym osiągnęła 48% skuteczności. Miała wsparcie w Edzie Erdem Dundar, która dołożyła 13 punktów.
Z dobrej strony pokazało się też Eczacibasi, które pokonało Kuzeyboru. Do zwycięstwa faworytki potrzebowały trzech setów, a długimi fragmentami mecz miały pod kontrolą. Bohaterkami spotkania zostały Tijana Bosković i Alexa Gray, które łącznie wywalczyły 30 punktów. Tym razem Martyna Czyrniańska nie znalazła się nawet w meczowym zestawieniu.
Niespodzianki nie sprawił Nilufer, który w Stambule musiał uznać wyższość Vakifbanku. Tylko w drugiej odsłonie podopieczne Vitala Heynena znalazły sposób na pokonanie rywalek. Wśród faworytek pierwsze skrzypce grała Gabi Braga Guimaraes, która zakończyła mecz z 17 oczkami na koncie.
Tylko jeden tie-break
Atut własnego parkietu wykorzystał Turk Hava Yollari, który wykazał wyższość nad Galatasaray. Moment słabości gospodyniom przytrafił się w drugiej partii, ale końcówki pozostałych rozstrzygały na swoją korzyść. Prym w ich szeregach wiodła Julia Bergmann, która zdobyła 22 punkty. Więcej emocji było w starciu Cukurovej z Sariyerem. Gospodynie przegrywały już 0:2, ale doprowadziły do tie-breaka, którego ostatecznie przegrały. Wśród przyjezdnych wyróżniły się Kimberly Drewniok oraz Simone Lee, które łącznie wywalczyły 46 oczek.
PTT Ankara przegrał u siebie z Sigorta Shop Ankara. Trochę walki było jedynie w drugim secie, a w pozostałych gospodynie były tłem dla rywalek. Przyjezdne do sukcesu poprowadziła Marelina Markowa, która zgromadziła na koncie 18 oczek. Z kolei we własnej hali Aydin B. Sehir odprawił z kwitkiem Karayollari w trzech odsłonach. Przyjezdne do walki zerwały się w trzeciej odsłonie, ale nie udało im się doprowadzić do przedłużenia spotkania.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi tureckiej siatkarek
źródło: inf. własna