Sporo emocji było podczas meczu w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie Cuprum Stilon podejmował Ślepsk Malow Suwałki. Gospodarze prowadzili już 2:0, ale w trzeciej partii lepsi okazali się rywale. Ślepsk był blisko doprowadzenia do tie-breaka, ale ostatecznie w samej końcówce zadziałał blok Stilonu i to miejscowi zainkasowali komplet punktów. MVP został Chizoba Neves Atu.
Zadecydował środek seta
Początek meczu należał do gości, którzy po asie serwisowym Quentina Jouffroya odskoczyli od rywali na 7:5. Ci jednak odpowiedzieli kontrą Chizoby Nevesa Atu i doprowadzili do remisu. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a w głównych rolach występowali atakujący obu zespołów. Dopiero czapa na Bartoszu Filipiaku i skuteczne zbicie Kamila Kwasowskiego spowodowały, że to gorzowianie znaleźli się na prowadzeniu (19:16). Ślepsk próbował odrabiać straty, ale popełniał błędy, nie mógł też zatrzymać na siatce Kwasowskiego, a Cuprum Stilon zmierzał do wygranej w premierowej odsłonie. Ostatecznie po akcji Mathijsa Desmeta padła ona jego łupem 25:20.
Kto zagrywa, ten wygrywa
W drugim secie kontynuował dobrą grę. Od początku postawił na zagrywkę, a punkty zdobywane w tym elemencie przez Kwasowskiego i Nevesa Atu pozwoliły mu zbudować solidną zaliczkę (7:4). Zagrywką próbował odpowiedzieć Henrique Honorato, ale gospodarze dobrze poczynali sobie w bloku 12:8). Swoje w ataku robili Neves Atu i Kwasowski, a Stilon kontrolował wynik (17:12). Przy zagrywce Marcina Krawieckiego suwalczanie zbliżyli się na 16:18, ale dobrego dnia w ataku nie miał Filipiak, a seria bloków odbudowała wysoką przewagę gospodarzy (22:17). Nie dali sobie wydrzeć prowadzenia, a Desmet skończył seta (25:19).
Piorunująca końcówka
W trzeciej odsłonie przebudzili się goście, którzy między innymi po kontrze Konrada Stajera wysforowali się na prowadzenie 5:1. Nie cieszyli się z niego długo, bo Desmet doprowadził do remisu. Wtedy pokazał się Filipiak, który odbudował niewielką przewagę Ślepska (12:10). Dołożył blok, a po błędzie rywali podopieczni trenera Kwapisiewicza wygrywali 17:14. Sygnał do ataku gorzowianom dał Adam Lorenc, a po jego zagrywce doprowadzili oni do remisu. Końcówka należała jednak do gości. W niej ważną kontrę skończył Damian Wierzbicki, z dobrej strony pokazał się też Bartosz Firszt, a po zbiciu Honorato Ślepsk przedłużył spotkanie (25:21).
Blok zrobił różnicę
W czwartym secie poszedł za ciosem, dzięki blokowi zyskując niewielką nadwyżkę (6:4). Zniwelował ją Neves Atu, a oba zespoły szły łeb w łeb. Na udane zagrania Kwasowskiego odpowiadał Wierzbicki, ale obie drużyny psuły mnóstwo serwisów, przez co ciągle wynik oscylował wokół remisu (16:16). Jouffroy dał nadwyżkę przyjezdnym, ale dzięki Kwasowskiemu Stilon wciąż był w grze (22:22). Po kontrze Desmeta jako pierwszy miał piłkę setową, ale o losach tej odsłony musiała zadecydować batalia na przewagi. W niej czapa Seweryna Lipińskiego przechyliła szalę zwycięstwa na stronę gospodarzy (28:26).
MVP: Chizoba Neves Atu
Cuprum Stilon Gorzów – Ślepsk Malow Suwałki 3:1
(25:20, 25:19, 21:25, 28:26)
Składy zespołów:
Cuprum Stilon: Lipiński (8), Desmet (15), Kania (11), Neves Atu (22), Kwasowski (17), Todorović, Granieczny (libero) oraz Ferens, Lorenc (3), Stępień
Ślepsk: Stajer (8), Honorato (17), Filipiak (7), Halaba (4), Jouffroy (12), Sanchez, Czunkiewicz (libero) oraz Wierzbicki (5), Kwasigroch, Krawiecki (2), Firszt (8)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi – sezon 2024/2025
źródło: inf. własna