W dziewiątej kolejce tureckiej ekstraklasy zgodnie wygrywały czołowe zespoły, w tym Fenerbahce i Eczacibasi. Kolejny udany występ zaliczyła Magdalena Stysiak, która była liderką swojej drużyny. Martyny Czyrniańskiej zabrakło w składzie.
Stysiak w gazie
Tempa nie zwalnia Fenerbahce, które w dziewiątej kolejce rozbiło we własnej hali Sariyer. Rywalki ani przez moment nie miały siatkarskich argumentów, aby nawiązać walkę z podopiecznymi Stefano Lavariniego. Z atakiem na poziomie 22% były kompletnie bezradne, a w całym meczu uzbierały tylko 42 punkty. Ponownie liderką Fenerbahce była Magdalena Stysiak, która zapisała na koncie 13 punktów, w tym 2 w bloku, a w ataku uzyskała 42% skuteczności. Miała wsparcie w Arinie Fedorowcewej, która dołożyła 12 oczek.
Błyskawicznie z Muratpasa uporało się także Eczacibasi. Nie dość, że wygrało w trzech setach, to w jednym z nich pozwoliło rywalkom uzbierać tylko 10 oczek. Tradycyjnie już pierwsze skrzypce w ekipie prowadzonej przez Ferhata Akbasa grała Tijana Bosković, która zdobyła 15 punktów, natomiast Martyny Czyrniańskiej zabrakło w składzie meczowym.
Passę wygranych kontynuuje Vakifbank, który na wyjeździe pokonał Turk Hava Yollari. Gospodynie mogą odczuwać niedosyt, bo nie dość, że urwały seta faworytkom, to w pozostałych przegrywały dopiero w końcówkach. Nie zatrzymały w pełni Alexandry Frantti oraz Jordan Thompson, które łącznie zdobyły 31 punktów dla przyjezdnych.
30 punktów Brakocević-Canzian
Dobre zawody rozegrał Besiktas, który na wyjeździe potrzebował czterech setów, aby rozprawić się z Karayollari. Gospodynie wygrały zaciętą końcówkę drugiej odsłony, ale w pozostałych były tłem dla rywalek. Bohaterką spotkania została Jovana Brakocević-Canzian, która zakończyła je z 30 punktami na koncie, osiągając ponad 40% skuteczności w ataku.
Zwycięstwa doczekało się PTT, które na wyjeździe wykazała wyższość nad Cukurovą. Wprawdzie gospodynie dobrze weszły w spotkanie, ale w kolejnych setach boiskowe wydarzenia zdominowały przyjezdne, a zwłaszcza Payton Caffrey, która wywalczyła 24 oczka.
Nie popisał się Nilufer, który na wyjeździe nie sprostał Aydin Bld. Podopieczne Vitala Heynena tylko w drugim secie znalazły skuteczną receptę na pokonanie rywalek. W pozostałych ta sztuka im się nie udała, a duża w tym zasługa Anny Nicoletti, która zapisała na koncie aż 27 punktów.
We własnej hali Kuzeyboru odprawiło z kwitkiem Galatasaray. Trochę walki było jedynie w premierowej odsłonie, a w kolejnych przyjezdne były tylko tłem dla rywalek. Do sukcesu gospodynie poprowadziła Sarah Grace Wilhite, która tym razem uzbierała 16 oczek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi tureckiej siatkarek
źródło: inf. własna