W 4. kolejce tureckiej ekstraklasy czołowe zespoły wygrywały swoje mecze. Wśród nich były Eczacibasi i Fenerbahce, ale tym razem ani Magdalena Stysiak, ani Martyna Czyrniańska nie pojawiły się na boisku. Bohaterką weekendu została Sarah Grace Wilhite, która atakowała aż 85 razy, kończąc mecz z 37 punktami na koncie.
Biało-czerwone nie grały
Gładkie zwycięstwo w czwartej kolejce odniosło Fenerbahce, które na wyjeździe rozgromiło Karayollari. O bezradności gospodyń świadczy fakt, że w całym meczu zdobyły tylko 42 oczka. Przewaga przyjezdnych zaczynała się na zagrywce, a kończyła w ataku, w którym uzyskały ponad 50% skuteczności, a do tego dołożyły 11 szczelnych bloków. Tym razem Magdalena Stysiak odpoczywała, zaś bohaterką spotkania została Arina Fedorowcewa, która zapisała na koncie 19 oczek.
Planowe zwycięstwo odniosło także Eczacibasi, które u siebie gładko, szybko i przyjemnie ograło Cukurową Bld. Przyjezdne nie miały zbyt wielu argumentów, a tylko w jednym z setów dobrnęły do granicy 20 oczek. Przewaga faworytek uwidoczniła się na siatce, a zwłaszcza w bloku, którym 13 razy zatrzymywały rywalki. Bardzo dobre zawody rozegrała Alexa Gray, która zdobyła 14 punktów. Tym razem Martyna Czyrniańska nie pojawiła się na boisku.
Na prowadzeniu znajduje się Vakifbank Stambuł, który miał trochę problemów na wyjeździe z pokonaniem Sigorta Shop Ankara. Gospodynie mogły doprowadzić do tie-breaka, ale jednego z setów przegrały po batalii na przewagi, a faworytki ostatecznie triumfowały 3:1. Klasą samą dla siebie była Gabi Braga Guimaraes, która w całym meczu zanotowała na koncie 24 oczka.
Do jednej bramki
Drugie zwycięstwo w tym sezonie odniosło Galatasaray Stambuł, które we własnej hali odprawiło z kwitkiem PTT Ankara. Do zwycięstwa gospodynie potrzebowały trzech setów, a trochę walki było jedynie w pierwszym z nich. Prym w ich szeregach wiodła Danielle Cuttino, która zapisała na koncie 17 oczek, ale miała wsparcie w Aycin Akyol, która dołożyła ich 15.
Niespodzianki nie sprawił Besiktas, który we własnej hali musiał uznać wyższość Turk Hava Yollari. Nie nawiązał z rywalkami zbyt wyrównanej walki. Stać było go co najwyżej na dobrnięcie do granicy 20 punktów. Przyjezdne kontrolowały wynik, a prym w ich szeregach wiodła Kiera Van Ryk, która zgromadziła 17 oczek na koncie.
85 ataków i 37 punktów
Kuzeyboru przegrywało już u siebie 0:2 z Aydin Bld., a mimo tego potrafiło odwrócić losy spotkania i triumfować w tie-breaku. Emocji jednak nie brakowało, bo dwie partie toczyły się na przewagi. Niesamowitego wyczynu dokonała atakująca gospodyń, Sarah Grace Wilhite, która aż 85 razy zbijała piłkę, kończąc pojedynek z 37 punktami na koncie, osiągając skuteczność w ataku na poziomie 41%.
Atut własnego parkietu wykorzystał też Nilufer, który odprawił z kwitkiem Sariyer. Przyjezdne zerwały się do walki w trzecim secie, ale podopieczne Vitala Heynena zamknęły mecz w czterech partiach. Tradycyjnie już ich liderkami były Lucille Gicquel i Laura Kunzler, które łącznie zdobyły 31 punktów.
Zobacz również
Wyniki i tabela ligi tureckiej siatkarek
źródło: inf. własna