Włoska Serie A kobiet w weekend rozgrywała już 4. kolejkę zmagań. Prosseco Doc A.Carraro Imoco Conegliano Joanny Wołosz tym razem pauzowało. Ich mecz z Numia Vero Volley Milano został przełożony, gdyż oba zespoły rozegrały między sobą spotkanie o Superpuchar Włoch zaledwie dzień wcześniej. Z pierwszego zwycięstwa w sezonie mogła się z kolei cieszyć Cbf Balducci Hr Macerata Nataszy Ornoch. Na ten moment stawce przewodzi Igor Gornozola Novara, która wygrała dotąd wszystkie pojedynki.
Każda seria kiedyś się kończy
2449 dni, tyle trwała seria zdobywania trofeów przez Imoco Volley Conegliano, którego barw po raz kolejny broni polska rozgrywająca – Joanna Wołosz. Jednak w meczu o Superpuchar Włoch lepsze okazały się podopieczne Stefano Lavariniego – Numia Vero Volley Milano, które po ciężkim boju triumfowały 3:2. I to one zgarnęły pierwsze tegoroczne trofeum ligi włoskiej kobiet. Mistrzynie Włoch przegrywały w tym starciu 1:2, ale zdołały doprowadzić do tie-breaka. To było na tyle, co mogły ugrać w tym meczu. Tym razem Superpuchar trafił w ręce ich przeciwniczek.
Pojedynek odbył się w minioną sobotę. Co ciekawe oba kluby miały się ze sobą zmierzyć w ramach 4. kolejki włoskiej Serie A. Spotkanie miało się odbyć 19.10, jednak z uwagi na ich sobotnie starcie, mecz został przełożony na 05.11. Gospodarzem będzie drużyna Joanny Wołosz.
Szybko i bez problemów
Dwa mecze 4. rundy zakończyły się w trzech setach. Reale Mutua Fenera Chieri ’76 zwyciężyło po raz trzeci w tym sezonie. Tym razem siatkarki tego klubu okazały się lepsze od Eurotek Laica Uyba Busto Arsizio. Tylko pierwszy set dostarczył większych emocji. Końcówka była rozgrywana na przewagi (28:26). Pozostałe dwie partie bez problemów wygrała ekipa z Chieri, która z 8 punktami na koncie zajmuje 3. miejsce w tabeli Serie A. Zwycięska drużyna zagrała dużo lepiej w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Swój zespół do wygranej poprowadził duet: Anett Nemeth i Laura Kunzler.
Jeszcze szybciej swój mecz zakończyły zawodniczki Megabox Ondulati Del Savio Vallefoglia. One pokonały Omag-Mt San Giovanni In Marignano w trzech krótkich setach (25:19, 25:23, 25:16). Po tym cennym zwycięstwie znajdują się w połowie stawki. Siatkarki z Vallefoglii zagrały świetnie w elemencie bloku. Zanotowały 10 punktowych czap, przy zaledwie 4 rywalek. Dominowały również w ataku, popełniając niewiele błędów. Najlepiej punktującą zawodniczką tego spotkania okazała się Erblira Bici, która zanotowała 21 „oczek”. Po stronie ekipy przegranej, żadna siatkarka nie zdobyła nawet 10 punktów.
Pierwsze zwycięstwo, choć bez udziału Polki
Beniaminek – Cbf Balducci Hr Macerata odniósł pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Okazał się lepszy od zespołu z Perugi, który pokonał 3:1 (25:22, 25:14, 20:25, 25:19). Niestety Natasza Ornoch nie miała okazji, aby zapunktować w tym spotkaniu. Zespół z Maceraty zaprezentował się przede wszystkim dużo lepiej w ataku. Z kolei na siatce lepiej radziła sobie Bartoccini-Mc Restauri Perugia. W tym pojedynku świetnie zaprezentowała się Clara Dekortes, zdobywczyni 24 „oczek”. Po stronie przegranej drużyny najwięcej punktów zanotowały Kashauna Williams oraz Beatrice Gardini.
W czterech setach zakończyła się również potyczka między Wash4green Monviso Volley a Honda Cuneo Granda Volley. Przyjezdne z Cuneo dopisały sobie 3 punkty do ligowej tabeli. Pierwszy set tego starcia przyniósł wiele emocji, zakończył się wynikiem 29:27 dla gościń. Kolejne partie nie były już tak wyrównane. Ciekawostką może być fakt, że oba zespoły wypadły niemal identycznie w statystykach. To był mecz pełen pomyłek. Obie ekipy oddały powyżej jednego seta po błędach własnych. Najwięcej „oczek” po stronie Cuneo zdobyła Binto Diop (17). Z kolei w drużynie przeciwnika najlepiej punktującą była Anna Davyskiba.
Podział punktów w dwóch starciach
Dwa spotkania 4. kolejki zakończyły się po tie-breakach. Lider tabeli, Igor Gorgonzola Novara stracił punkt w potyczce przeciwko Volley Bergamo. Zespół z Novary zdobył więcej punktów w ataku (64 do 55), ale na siatce został zdominowany przez rywalki z Bergamo, które zdobyły aż 15 punktów w bloku. Gospodynie prowadziły już w tym meczu 2:1, ale Igor Gorgonzola nie dała wydrzeć sobie zwycięstwa i zdołała doprowadzić do 5. partii, którą wygrała już zdecydowanie 15:7. Swoją drużynę do zwycięstwa poprowadził duet: Lina Alsmeier i Britt Herbots. Na ten moment to ona przewodzi tabeli z kompletem zwycięstw.
Trzecie zwycięstwo zapisało też na swoim koncie Savino Del Bene Scandicci, które pokonało II Bisonte Firenze 3:2 (25:20, 23:25, 18:25, 25:16, 15:9). Mimo dobrego początku zawodniczek ze Scandicci, przegrały one dwie kolejne partie. Jednak potem sytuacja zupełnie się odwróciła. W czwartej i piątej odsłonie zwycięska ekipa nie dała już najmniejszych szans drużynie z Firenze. Dużo lepiej zaprezentowała się zarówno na zagrywce (6-3), jak i w bloku (12-8). Oczywiście prym w ataku wiodła niezastąpiona Jekaterina Antropova, wspierana przez Avery Skinner. Po stronie zespołu z Firenze najlepszą zawodniczką była – Jolien Knollema.
Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A kobiet