Liga ledwo wystartowała, a za nami kolejna emocjonujące starcia. W 3. kolejce KS Piła zagwarantowała swoim kibicom terapię szokową przegrywając 2:3 z młodzieżowym SMS-em PZPS Szczyrk. Pięciosetowe pojedynki rozegrano także w Poznaniu i Gdańsku. Na brak szczęścia mogą narzekać siatkarki z Gdańska oraz Nowego Dworu Mazowieckiego, dla których początek sezonu nie jest łaskawy.
SZOK I NIEDOWIERZANIE
Młode adeptki siatkówki z SMS-u zgotowały pilankom prawdziwe sportowe piekło. KS Piła to jeden z faworytów do awansu do TAURON Ligi. Choć słabsze mecze zdarzają się także faworytom, to zapewne nikt z kibiców nie przypuszczał, że spotkanie z SMS PZPS Szczyrk zakończy się dopiero w tie-breaku. Gospodynie dobrze otworzyły mecz, zaczynając od szybkiej wygranej 25:18. W dwóch kolejnych setach nie było już tak łatwo, a prym zaczęły wieść mniej doświadczone koleżanki. Siatkarki z Wielkopolski nawiązały do wcześniejszej gry w czwartej odsłonie, ponownie triumfując. Demony poprzednich setów dały się jednak we znaki w tie-breaku, gdzie po dramatycznej końcówce leprze okazały się gościnie ze Szczyrku – 18:16. Choć SMS ma zagwarantowany każdorazowy udział w rozgrywkach I ligi, to każdy punkt cieszy niezmiennie. Spory zawód mogą czuć gospodynie, które przegrana zepchnęła na 6. miejsce. MVP spotkania w Pile została Gabriela Robińska.
THRILLER W POZNANIU
Wielkopolska w środę pięciosetowymi spotkaniami stała, bowiem podobnym rezultatem zakończył się pojedynek pomiędzy Enea Energetykiem Poznań, a UJ-CM Solna Wieliczka. Choć zawodniczki z województwa małopolskiego z Poznania wywożą zaledwie 1 punkt, to po udanym początku sezonu dalej zajmują fotel liderek. Szczególnie widowiskowy okazał się drugi set, w którym lepsze okazały się zawodniczki trenera Marcina Patyka, lecz zwycięstwo przyniósł im dopiero wynik 31:29. Szalę zwycięstwa na korzyść poznanianek, po nierównych wcześniejszych setach, przechyliła wygrana w tie-breaku – 15:13, a najlepszą zawodniczką wybrano Lilianę Wójcik.
NOWE KRÓLOWE MAZOWSZA?
Województwo mazowieckie reprezentowane jest przez kilka zespołów i przed sezonem jako faworyta w tym gronie najczęściej wskazywano na ekipę z Nowego Dworu Mazowieckiego. Nic bardziej mylnego, bowiem póki co najlepszy start ma na koncie PMKS Nike Węgrów. W bezpośrednim pojedynku pomiędzy zespołami rozegrano cztery sety. Pierwszy padł łupem podopiecznych przyjezdnych z Węgrowa – 25:23. W kolejnym podrażnione podopieczne Bartosza Kujawskiego zdołały przełamać przeciwniczki wygrywając 25:17. Dwie kolejne części spotkania nie poszły po myśli siatkarek z Nowego Dworu Mazowieckiego, które przypłaciły słabszą dyspozycję przegraną 1:3 i spadkiem na dopiero 9. lokatę w tabeli. Uradowane rywalki z regionu natomiast, póki co mogą cieszyć się z wysokiego 3. miejsca.
SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ
Trzy punkty na swoje konto zapisała KSG Warszawa pokonując na wyjeździe KS BAS Kombinat Budowlany Białystok. O ile sam mecz po prostu się odbył, tak kibiców spolaryzowała sytuacja wokół spotkania. Drużynę z Białegostoku zdziesiątkowały problemy zdrowotne, a z klubem z Warszawy nie udało się dojść do porozumienia w sprawie innego terminu zawodów. W związku z tym obie drużyny stanęły naprzeciwko siebie w środę i pomimo wygranej w pierwszym secie, w trzech kolejnych osłabione gospodynie musiały uznać wyższość lepiej dysponowanych oponentek ze stolicy.
Szczęście nie dopisuje również beniaminkowi z Gdańska, który jako jedyny nie wygrał żadnego spotkania. W środę Gedania Politechnika Gdańsk gościła EASY WRAP Volley Kobyłka. Spotkanie pomiędzy niedawnymi rywalkami II-ligowych parkietów zakończyło się w tie-breaku, gdzie po raz kolejny sprawdziło się stare siatkarskie powiedzenie – jeśli nie wygrasz 3:0, to przegrasz 2:3. Najlepszą zawodniczką pojedynku okrzyknięto Agnieszkę Wołoszyn.
NAJ 3. KOLEJKI
- najwięcej punktów: 26 – Gabriela Robińska (SMS PZPS Szczyrk)
- najczęściej atakująca: 55 – Gabriela Robińska (SMS PZPS Szczyrk)
- najwięcej bloków indywidualnie: 5 – Joanna Waszyńska (PMKS Nike Węgrów) oraz Daria Dąbrowska (KS Piła)
- najwięcej bloków drużynowo: 13 (KSG Warszawa oraz KS Piła)
- najczęściej przyjmująca: 51 – Karolina Bierczak (WTS Solna Wieliczka)
- najwięcej asów indywidualnie: 4 – Agnieszka Wołoszyn (EASY WRAP Volley Kobyłka) oraz Aleksandra Deptuch (Gedania Politechnika Gdańsk)
- najwięcej asów drużynowo: 11 (Gedania Politechnika Gdańsk)
- najdłuższy mecz: 141 minut (Enea Energetyk Poznań – WTS Solna Wieliczka)
- najkrótszy mecz: 120 minut (KS BAS Kombinat Budowlany Białystok – KSG Warszawa)
- najdłuższy set: 31:29 (Enea Energetyk Poznań – WTS Solna Wieliczka)
- najkrótszy set: 25:12 (Gedania Politechnika Gdańsk – EASY WRAP Volley Kobyłka)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna