Zakończyła się 21. kolejka włoskiej Serie A siatkarek. W polskim starciu lepsza od Olivii Różańskiej okazała się Joanna Wołosz, która wraz ze swoimi koleżankami z Imoco Conegliano rozgrywają w najlepsze swój koncert nie tylko we włoskiej elicie, ale na każdej płaszczyźnie.
Mediolanki zabezpieczają ważne punkty
Po ważne dwa punkty sięgnęły zawodniczki Vero Volley Mediolan, które pokonały na wyjeździe Wash4green Pinerolo. Od samego startu musiały gonić wynik, przegrywając 0:1 czy 1:2. Finalnie jednak po tie-breaku to one były szczęśliwe ze zwycięstwa. Dzięki zdobytym dwóm punktom dal są drugie w tabeli. Popełniały one więcej błędów, ale zarazem lepiej dysponowane były w polu serwisowym, a przede wszystkim w bloku, notując aż siedem oczek więcej (9 – 16). Ekipa z Mediolanu zagrała drugim składem, a najlepiej punktującą była Adhuoljok Malual, która zainkasowała 26 punktów (23 atak, 3 blok).
Drużyna Grobelnej zgodnie z planem
Reale Mutua Fenera Chieri wygrało w Trydencie z miejscowym Itasem 3:1. Przyjezdne udały się na mecz z myślą o stawianiu szczelnego bloku i to zdecydowanie popłaciło, bowiem zdobyły one tym elementem łącznie 17 punktów, podczas gdy outsider tabeli 9. Nie do zatrzymania z kolei była Avery Skinner, która zakończyła starcie z dorobkiem 27 punktów – wszystkie atakiem. Kaja Grobelna natomiast nie pojawiła się na boisku.
Smarzek z porażką
Trasportipesanti Casalmaggiore uległo w Rzymie miejscowemu VC 3:1. Niemniej jednak ekipy Malwiny Smarzek zaliczyła dobre wejście w zawody, bo od wygranej do 17. Trudno jest jednak wygrać spotkanie, kiedy popełnia się 30 błędów własnych, a przeciwnik tylko 14. Co prawda przyjezdne nadrobiły to blokiem, punktując aż 13 razy przy zaledwie 3 rzymianek, a także sześciu asach serwisowych więcej. Polska atakująca zainkasowała 17 oczek (14 atak, 3 blok). W drużynie z Wiecznego Miasta ponownie liderką była Erblira Bici, autorka 26 punktów (24 atak, 1 blok, 1 zagrywka). Tym samym formacja ze stolicy Włoch awansowała na 7. miejsce.
Wołosz lepsza w polskim starciu
Imoco Conegliano bardzo pewnie pokonało Volley Bergamo 3:0. Ekipa Joanny Wołosz nie tylko sięgnęła po 21 wygraną z rzędu, ale zarazem zaserwowała solidną lekcję siatkówki Olivii Różański i jej koleżankom (25:17, 25:14, 25:21). Różański zdobyła 3 punkty, natomiast w szeregach Imoco najlepiej punktującą była Alessia Gennari, kończąc starcie z dorobkiem 14 punktów (13 atak, 1 zagrywka).
Faworyci górą
Igor Gorgonzola Novara wygrał z Ond. Savio Vallefoglia 3:1, zaczynając od porażki w inauguracyjnej partii. Podopieczne Lorenzo Bernardiego zgodnie z planem sięgnęły po trzy punkty. Aż 16 punktowych bloków zdobyły gospodynie. Do zwycięstwa w głównej mierze poprowadziła je Marina Markowa, która zdobyła 18 punktów (14 atak, 3 blok, 1 zagrywka). Drużyna z Vallefogli spadła na 8. pozycję.
Do pogromu wielkich rozmiarów doszło w Scandicci, gdzie miejscowe Savino Del Bene wygrało S.Bernardo Cuneo 3:0, a w setach kolejno do: 14, 15 i 14. W dużym stopniu o zwycięstwie 4. ekipie w tabeli zadecydowała bardzo dobra forma w polu serwisowym, a także punkty dostarczane przez rywalki w wyniku błędów własnych. Najjaśniejszym punktem Savino była Jekaterina Antropowa, zdobywczyni 14 oczek (7 atak, 2 blok, 5 zagrywka).
Lekkie zaskoczenie
Do niespodzianki w minimalistycznym wymiarze doszło w Busto Arsizio, gdzie miejscowy Volley pokonał wyżej notowane Il Bistone Firenze w czterech setach. Florentynki popełniły dziewięć błędów więcej. Bardzo dobre zawody rozegrała Rebecca Piva, która zainkasowała w sumie 18 oczek (16 atak, 2 blok). Na nic zdała się dyspozycji Mayu Ishikawy po drugiej stronie siatki, która zdobyła 22 punkty (19 atak, 3 blok).
Zobacz również:
Wyniki i terminarz włoskiej Serie A siatkarek
źródło: inf. własna