Na drugoligowych parkietach rozegrano przedostatnią kolejkę rundy zasadniczej. Już teraz wiemy, że tą część sezonu w poszczególnych grupach wygrały zespoły z Torunia, Grodziska Mazowieckiego, Wielunia i Krakowa.
Grupa I
Na pozycji lidera w pierwszej grupie utrzymały się Anioły Toruń, chociaż dość niespodziewanie uległy u siebie Energetykowi Poznań. Tylko w trzeciej partii znalazły skuteczną receptę na powstrzymanie przeciwników. Wiceliderem są Wilki, które nie straciły nawet seta w Sieradzu. Miejscowy Volley MOSiR najbardziej postawił im się w drugiej odsłonie, przegrywając ją dopiero po batalii na przewagi. Volley Team Żychlin bez większego problemu u siebie rozprawił się z Orłem Międzyrzecz. Trochę walki było tylko w pierwszym secie, a w pozostałych goście byli tłem dla rywali. Atut własnego parkietu wykorzystała też drużyna z Wrześni. Moment słabości w starciu ze Stoczniowcem Gdańsk przytrafił jej się w trzeciej partii, ale do podziału łupów nie dopuściła. Najwięcej emocji było w Łęczycy, gdzie Lotnik podzielił się punktami z Konspolem Słupca. Gospodarze prowadzili już 2:1, ale ostatecznie to goście triumfowali w tie-breaku. Na koniec marca przełożono spotkanie Stilonu Gorzów Wielkopolski z rezerwami Trefla Gdańsk.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 1. grupy II ligi mężczyzn
Grupa II
Pozycję lidera w drugiej grupie ugruntowała Sparta Grodzisk Mazowiecki, która przed własną publicznością ograła Campera Wyszków. Goście najbliżej przełamania rywali byli w drugim secie, ale przegrali go po batalii na przewagi. O pozycję wicelidera walczą Metro i KKS. Warszawska drużyna u siebie pokonała rezerwy Lechii Tomaszów Mazowiecki. Moment słabości miała w trzeciej partii, ale do podziału łupów nie doszło. Z kolei kozieniczanie przed własną publicznością rozprawili się z Trójką Międzyrzec Podlaski. Przyjezdni wygrali drugiego seta, ale na więcej nie było ich stać. Z roli faworyta wywiązał się Necko Augustów, który w Kobyłce nie stracił nawet seta. Najwięcej walki było w drugim z nich, w którym gospodarze uzbierali 23 oczka. Volley Ostrołęka odprawił z kwitkiem KS Błonie. Przyjezdni postawili się przeciwnikom tylko w premierowej odsłonie, przegrywając ją dopiero po grze na przewagi. Rezerwy spalskiej młodzieży zaskakująco gładko uporały się z MOS-em Wola Warszawa, w żadnej z partii nie pozwalając rywalom nawet dobrnąć do granicy 20 punktów.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 2. grupy II ligi mężczyzn
Grupa III
Swoją dominację w trzeciej grupie potwierdził WKS Wieluń, który nie stracił nawet seta w Strzelcach Opolskich. ZAKSA ambitnie walczyła w dwóch pierwszych odsłonach, ale w trzeciej oddała już pole przeciwnikom. Wiceliderem jest zespół z Rudzińca, który nie miał problemów, aby odnieść zwycięstwo z Volley’em Radomsko. Przyjezdni tylko w jednym secie przekroczyli barierę 20 oczek. Również w trzech setach Bielawianka Bielawa na wyjeździe wykazała wyższość nad Iwanickimi Gubin. Nieco więcej walki było w Wałbrzychu, gdzie miejscowy Chełmiec pokonał Ikara Legnica. Goście świetnie zagrali w trzecim secie, ale kolejnego przegrali na przewagi i wrócili do domu bez punktów. Volley Jelcz-Laskowice u siebie ograł AZS Stoelzle Częstochowa. Przyjezdni zerwali się do walki w trzeciej odsłonie, ale nie udało im się doprowadzić do podziału łupów. Atutu własnego parkietu nie wykorzystali za to Czarni Rząśnia, którzy ulegli Sobieskiemu Żagań. Tylko w drugim secie znaleźli sposób na pokonanie rywali.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 3. grupy II ligi mężczyzn
Grupa IV
Hutnik Kraków błyskawicznie rozprawił się z Avią Solar Sędziszów Małopolski. Trochę walki było jedynie w trzecim secie, a ta wygrana przypieczętowała jego triumf w rundzie zasadniczej. Niespodzianki nie sprawił drugi z krakowskich zespołów, czyli Sparta, który wygrał premierową odsłonę z MKS-em Andrychów, ale później do głosu doszli faworyci i nie pozwolili sobie na stratę punktów. O wiele więcej emocji było w Krośnie, gdzie Karpaty przegrywały już 0:2 z Kęczaninem Kęty, ale zdołały odwrócić losy spotkania i triumfować w tie-breaku. Akademia Talentów Jastrzębskiego Węgla u siebie ograła rywali z Bobrownik. Oni triumfowali w trzeciej odsłonie, ale na więcej nie było ich stać. Volley Rybnik u siebie odprawił z kwitkiem TKS Tychy. Zdekoncentrował się w trzeciej partii, lecz do tie-breaka nie dopuścił. Z kolei Błękitni Ropczyce gładko pokonali MKS MOSiR Jasło, tylko w trzeciej odsłonie pozwalając przeciwnikom przekroczyć barierę 20 oczek.
Zobacz również:
Wyniki i tabela 4. grupy II ligi mężczyzn
źródło: inf. własna