Zakończyła się 17. runda włoskiej Serie A kobiet. Imoco Volley Conegliano, którego barw bronią Joanna Wołosz i Martyna Łukasik dalej pozostaje niezwyciężony. Dominują w tabeli włoskiej ekstraklasy. Solidny występ zaliczyła też Malwina Smarzek, której zespół z Pinerolo wygrał pewnie za 3 punkty. Bardzo cenne zwycięstwo odniosła ekipa z Perugii, gdzie występuje Aleksandra Gryka.
DRUŻYNY POLEK NA PLUS
Można by rzecz jak zwykle, z kolejnej wygranej może cieszyć się Prosecco Doc Imoco Conegliano. Tym razem na wyjeździe drużyna Joanny Wołosz i Martyny Łukasik mierzyła się z Volley Bergamo. Pokonała je w trzech setach bez większej historii. Tym samym zanotowała 34. zwycięstwo z rzędu. Zdecydowanie dominuje w lidze włoskiej kobiet. Polska rozgrywająca zdobyła w tym meczu 2 punkty (1 blokiem i 1 kiwką). Natomiast Łukasik pojawiała się na boisku tylko na krótkie zmiany i nie punktowała w tym spotkaniu. Ciekawostką może być fakt, że najwięcej „oczek” na swoim koncie w ekipie mistrzyń Włoch zapisała środkowa – Marina Lubian (14 p.). Niewiele mniej, bo 13 punktów zdobyła Gabi. Po stronie gospodyń tego pojedynku najskuteczniejsza była – Ailama Cese Montavlo.
Bardzo cenne zwycięstwo odniosła też ekipa Malwiny Smarzek. Na własnym parkiecie Wash4green Pinerolo podejmował sąsiadów z tabeli – II Bisonte Firenze. Rozprawił się z nimi w trzech dość krótkich setach, triumfując do 21, 18 i 22. Zespół polskiej atakującej zdobył więcej asów serwisowych, ale przede wszystkim wykorzystał mnóstwo błędów swoich przeciwniczek, samemu nie popełniając ich zbyt wiele. Najwięcej punktów w drużynie gospodyń zdobyły – Indre Sorokaite i Malwina Smarzek. Obie zapisały na swoim koncie po 15 „oczek”. Reprezentantka Polski atakowała ze skutecznością 41%. Dołożyła do ogólnego dorobku zespołu 12 p. w ataku, 2 bloki i 1 asa serwisowego. Po stronie gości jak zwykle brylowała Malual.
FAWORYTKI POTWIERDZIŁY SWOJĄ SIŁĘ
Numia Vero Volley Milano trenera kadry Polski wywiązało się z roli faworyta i pokonało 3:0 Honda Olivero Cuneo, które znajduje się na 12. miejscu w tabeli Serie A. W pierwszym secie gospodynie nie dały najmniejszych szans rywalkom. W pozostałych dwóch partiach gra była bardziej wyrównana. Zespół z Mediolanu dominował we wszystkich elementach siatkarskiego rzemiosła. Zdobył więcej punktów zarówno zagrywką, w ataku, jak i blokiem. Najlepszą zawodniczką spotkania była Paola Egonu. Zapisała na swoim koncie 24 „oczka”, zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich siatkarek obu ekip. Po drugiej stronie swój zespół prowadziły Anastazja Kapralova i Anna Dodson.
Swoich zdobyczy punktowych nie powiększyła Smi Roma Volley. Okazała się być dużo słabsza od Igor Gorgonzola Novara. Pierwszy i trzeci set należał do przyjezdnych, ale w drugiej odsłonie gra toczyła się na przewagi i gospodynie dzielnie się broniły. Zawodniczki z Novary bardzo dobrze zaprezentowały się na bloku oraz miały zdecydowanie wyższą skuteczność w ataku (45 do 29 p.). Po raz kolejny był to mecz Tatiany Tołok. Ona sama zdobyła ponad 2 razy więcej „oczek” niż druga najlepiej punktująca tej drużyny – Mayu Ishikawa. Zapisała na swoim koncie 23 punkty. Wśród gospodyń nie było żadnej wyróżniającej się liderki.
Bardzo jednostronne spotkanie mogli oglądać kibice zasiadający na trybunach w Scandicci. Ich klub Savino Del Bene rozgromił w trzech krótki setach Eurotek Uyba Busto Arsizio. W żadnej partii przyjezdne nie dobiły do granicy 20 punktów. Gospodynie zagrały wyśmienicie w ataku, miały też więcej asów serwisowych oraz punktowych bloków. W całym meczu popełniły tylko 13 błędów. Swój zespół do zwycięstwa poprowadził duet – Ekaterina Antropova oraz Britt Herbots. Po stronie Busto Arsizio najbardziej wyróżniła się Rebecca Piva. Savino Del Bene Scandicci pozostaje wiceliderem tabeli.
DWIE NIESPODZIANKI
Dość zaskakującą porażkę poniosły siatkarki Reale Mutua Fenera Chieri ’76. Na własnym parkiecie zostały ograne przez drużynę, w której barwach występuje Aleksandra Gryka – Bartoccini-Mc Restauri Perugia. Cały mecz był bardzo wyrównany. Wszystkie statystyki drużynowe były zbliżone. O 4 błędy więcej popełniły zawodniczki z Chieri. Były też odrobinę mniej skuteczne w bloku. Polska środkowa pojawiła się na boisku tylko raz, ale nie zdobyła żadnego punktu. Ostatnimi czasy raczej nie wychodzi na boisko w podstawowym składzie. W tym spotkaniu dwie siatkarki Perugii szczególnie przyczyniły się do wygranej tej drużyny. Były to: Anett Nemeth i Gaia Traballi.
Najdłuższym pojedynkiem 17. kolejki włoskiej Serie A kobiet, był mecz między Megabox Ond. Savio Vallefoglia a Cda Volley Talmassons Fvg. Te zespoły rozegrały jako jedyne 5 setów. Pierwszy z nich był wyjątkowo zacięty, skończył się dopiero grą na przewagi i wynikiem 30:32. Ostatecznie zwycięstwo odniosły będące wyżej w tabeli siatkarki z Vallefoglia. W ogólnym rozrachunku zdobyły o 5 punktów więcej w ataku oraz o 2 zagrywką. Najbardziej wyróżniającą się postacią po stronie gospodyń była Simone Lee, zdobywczyni 23 „oczek”. Jeszcze lepiej poradziła sobie Maja Storck, która reprezentują barwy beniaminka ligi. Jeden punkt zdobyty w tym spotkaniu nie pozwolił zmienić lokaty ekipie z Talmassons. Nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Kolejna runda zostanie rozegrana już w najbliższą środę, 15.01.
Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi włoskiej kobiet
źródło: inf. własna