Już w pierwszej kolejce tureckiej ekstraklasy doszło do niesamowitych wyczynów. Marko Bojić, były siatkarz Asseco Resovii, zdobył 35 punktów, a tylko o jeden mniej Miguel David Gutierrez Suarez. Od wygranej zmagania zaczęło Fenerbahce, którego barw broni Fabian Drzyzga.
Udany debiut Polaka
Od zwycięstwa sezon zaczął Fabian Drzyzga, którego Fenerbahce na wyjeździe pokonało w czterech setach Bursę. Moment słabości przytrafił mu się tylko w drugiej odsłonie, ale do podziału łupów nie doszło. Polak rozegrał całe spotkanie, notując na swoim koncie 2 bloki. Na liderów wykreował Yasina Aydina (17 oczek) i Drażena Luburicia oraz Meisama Salehiego (po 16 oczek). Wśród pokonanych wyróżnili się Rolando Cepeda Abreu oraz Julio Cesar Cardenas Morales, którzy zapisali na koncie po 21 punktów.
Ziraat Ankara pewnie u siebie pokonał Akkus Bld. Trochę walki było jedynie w trzeciej odsłonie, ale gospodarze dominowali w każdym z elementów siatkarskiego rzemiosła, a prym w ich szeregach wiedli Paolo Zonca i Trevor Clevenot, którzy zapisali na koncie odpowiednio 16 i 13 punktów.
O włos od sensacji
Blisko sensacji było Cizre Bld., które prowadziło już we własnej hali z Halkbankiem Ankara 2:0, ale w żadnej z trzech kolejnych odsłon nie potrafiło przypieczętować zwycięstwa. Zrobiła to ekipa z Ankary, która triumfowała w tie-breaku 23:21. Do zwycięstwa poprowadził ją Marek Sotola, zdobywca 26 oczek, choć wśród pokonanych taki sam dorobek osiągnął Mert Matić.
Dużo emocji było też w Stambule, gdzie Galatasaray męczyło się z Alanya Belediyespor. Mogło wygrać w czterech setach, ale triumf przypieczętowało dopiero w tie-breaku. Duża w tym zasługa Jeana Patry’ego, który zdobył 28 oczek. Po drugiej stronie siatki wyróżnił się Gokhan Gokgoz, który wywalczył 25 punktów.
Niezwykłe wyczyny
Bohaterem pierwszej kolejki został Marko Bojić. Wprawdzie jego Tursad przegrał po tie-breaku ze Spor Toto, choć podniósł się ze stanu 0:2, ale świetne zawody rozegrał Czarnogórzec, który w przeszłości występował w PlusLidze. W weekendowym meczu zdobył aż 35 punktów, w tym 2 na zagrywce, osiągając 57% skuteczności w ataku i dokładając do tego aż 35 przyjęć. Gospodarzy do wygranej poprowadził Garret Muagututia, ale jego 24 oczka wyglądały bardzo skromnie przy dorobku Bojicia.
Gorszy od Bojicia nie chciał być Miguel David Gutierrez Suarez, który w starciu z Arkasem zdobył 34 punkty, osiągając 62% skuteczności w ataku, a jego Altekma pokonała ekipę z Izmiru po tie-breaku, choć przegrywała już 1:2. Arkasowi nie pomogło 32 oczek Georga Grozera, choć Niemiec miał już zdecydowanie gorszą skuteczność w ataku, bo wyniosła ona 47%.
Zobacz również
Drzyzga o odejściu z Asseco Resovii: Normalna kolej rzeczy
źródło: inf. własna
