Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1 w hicie 12. kolejki PlusLigi. Wiele jednak wskazywało na czwartą odsłonę. – To już nie pierwszy raz, kiedy Bartek ratuje nas w tym sezonie – mówił Karol Butryn, atakujący wicemistrzów Polski.
NASUWA SIĘ JEDNO
Aluron CMC Warta Zawiercie wygrała za komplet punktów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle w ramach 12. kolejki PlusLigi 3:1. W szeregach Jurajskich Rycerze przede wszystkim należycie funkcjonowała obrona, za sprawą której po kontratakach dopisywali kolejne punkty podopieczni trenera Michała Winiarskiego. – Musimy grać bardzo dobrze w elemencie blok-obrona. To nam wychodziło bardzo dobrze przez pierwsze dwa sety. Grało nam się łatwiej, dlatego wynik był zdecydowany. W późniejszym okresie meczu zespół z Kędzierzyna-Koźla przeprowadził zmiany, a nasza gra nie funkcjonowała już tak dobrze. Jednak w decydujących momentach czwartego seta dołożyliśmy zagrywkę. Serwis pomógł nam wygrać spotkanie z ZAKSĄ – powiedział Karol Butryn, atakujący zawiercian.
PONOWNIE NA RATUNEK
Ekipa z województwa śląskiego prowadziła w meczu już 2:0. Jednak przeprowadzone zmiany pomogły ZAKSIE w odniesieniu zwycięstwa w secie numer trzy. Kędzierzynianie pewnie kroczyli po tie-breaka, prowadząc 19:16 w czwartej odsłonie. Niemalże w ostatnim momencie ciężar gry na swoje barki wziął Bartosz Kwolek, który posłał dwa asy z rzędu, a także zapunktował atakiem i blokiem. – Bartek jest znany z tego, że potrafi wziąć ciężar gry na siebie w decydujących momentach. Ma bardzo dobrą zagrywkę. To już nie pierwszy raz, kiedy ratuje nas w tym sezonie. Przypomnijmy, że w ten sam sposób rozstrzygnął jednego seta w meczu w Gdańsku. Cieszymy się, że możemy razem grać – mówił Karol Butryn, który na swoje konto zapisał 20 punktów (17 atak, 1 blok, 2 zagrywka) i atakował ze skutecznością 56%.
Zobacz również:
PlusLiga: Środek ZAKSY i reprezentacji Polski będzie jeszcze lepszy?
źródło: inf. własna