– To jest szalone jak wielu znakomitych libero z całego świata gra właśnie w Polsce – zachwalał polskie rozgrywki Voitto Koykka w rozmowie dla plusliga.pl. Pochodzący z Finlandii siatkarz zaaklimatyzował się w naszym kraju. To jego drugi sezon, ale już wie, że chciałby przeżyć ich więcej.
POPRAWNA POSTAWA TREFLA
Trefl w ostatniej kolejce PlusLigi przegrał swój mecz wyjazdowy, ale zdołał doprowadzić do tie-breaka z Asseco Resovią Rzeszów. Nie da się ukryć, że gdańszczanie w tym sezonie lubują się w pięciosetowych starciach.
Do tej pory rozegrali aż dziesięć meczów, które kończyły się tie-breakiem. Pozycja zespołu jest poprawna – w tabeli Trefl zajmuje miejsce dające pewne bezpieczeństwo w kontekście utrzymania. Co więcej, wciąż ma matematyczne szanse by powalczyć o fazę play-off. – Moim zdaniem mamy w tym sezonie dużo wzlotów i upadków. Są takie mecze w naszym wykonaniu, w których mamy bardzo dobre momenty gry, ale też takie, w których poziom naszej gry nie jest do końca zadowalający. Ogólnie prezentujemy się jednak dobrze – skomentował dotychczasowe wyniki libero zespołu, Voitto Koykka.
W GDAŃSKU „JAK W DOMU”
27-letni siatkarz do PlusLigi trafił w sezonie 2023/2024. Dwa lata spędzone na Pomorzu to już czas, w którym śmiało może ocenić, jak czuje się w Polsce. – Świetnie zaaklimatyzowałem się w Gdańsku i czuję się w tym mieście jak w domu. Bardzo cieszę się z tego, że mogę grać w PlusLidze. Chciałbym nadal grać w PlusLidze, która jest wyrównana, zacięta i na wysokim poziomie (…) To jest szalone jak wielu znakomitych libero z całego świata gra właśnie w Polsce. Czerpię dużą radość z gry i rywalizacji na tak wysokim poziomie, jaki mamy w tych rozgrywkach. Jestem dumny, że gram w PlusLidze – chwalił rozgrywki.
DUOLINGO I JĘZYK POLSKI
Zmiana klimatu, otoczenia i zapoznanie się z nową kulturą często jest niełatwym zadaniem dla zagranicznych graczy. Co sprawia największą trudność Finowi? – Największym wyzwaniem dla mnie jest język polski, którego staram się trochę uczyć za pośrednictwem aplikacji duolingo. Jest to jednak naprawdę trudne. Inne rzeczy bardzo mi się jednak tutaj podobają i bardzo lubię Polskę – podkreślił libero.
Zobacz również:
W Treflu po cichu liczą na play-off. ” Nikt nam tego nie odbierze, aby mieć marzenia”
źródło: plusliga.pl