Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga: Trefl poległ w Gorzowie – udany „debiut” Stilonu

PlusLiga: Trefl poległ w Gorzowie – udany „debiut” Stilonu

fot. Aleksandra Suszek

Cuprum Stilon Gorzów to stary-nowy twór na plusligowej mapie. Po przenosinach z Lubina do Gorzowa drużyna udanie zainaugurowała sezon, pokonując na własnym parkiecie Trefla Gdańsk 3:2.

Nieudana pogoń

Choć mecz otworzyła długa akcja, to Trefl szybko odskoczył na 3:0 po udanym bloku Mustaphy M’Baye. Po stronie miejscowych bardzo aktywny był Chizoba Neves Atu, gorzowianie zbliżyli się z wynikiem, ale cały czas to goście prowadzili. W połowie seta kontra Jakuba Jarosza ponownie dała wyraźną przewagę przyjezdnym (14:10), ale tylko na chwilę. Ich błędy i punkt z zagrywki Seweryna Lipińskiego sprawiły, że Cuprum Stilon prowadził 17:16. Nadal punkty padały po długich akcjach, a mylić zaczęli się też gospodarze. Jakub Czerwiński i Kampa dołożyli punkty blokiem i Trefl znowu miał bezpieczną nadwyżkę (23:17), której nie oddał już do końca seta.

Zwrot za zwrotem

Drugi set to znowu prowadzenie 3:0 gości, a sytuację próbował ratować Neves Atu. Ekipa z Gdańska po serii błędów straciła inicjatywę, a po bloku Lipińskiego także prowadzenie. Brazylijczyk cały czas był skuteczny w ataku, a jego drużyna prowadziła dwoma punktami (14:12). Mathijs Desmet dołożył kolejny kontrą i był nie do zatrzymania w kolejnych akcjach (18:14). Przyjezdnym nie pomogła przerwa, o którą poprosił trener Sordyl. W ataku różnie spisywał się Jarosz, a Cuprum Stilon spokojnie dowiózł przewagę do końca partii.

Gra się wyrównała po stronie Trefla ciężar gry w trzecim secie wziął na siebie Piotr Orczyk, który punktował nie tylko atakiem, ale i zagrywką. W ofensywie odpowiadał mu Kania oraz Neves Atu. Natomiast Desmet serwisem dał remis 12:12. Goście zaczęli uciekać z wynikiem w momencie, gdy uaktywnił się Jarosz, zwłaszcza w bloku (17:14). Do odrabiania strat wziął się Kamil Kwasowski, a blokiem zminimalizował je Lipiński (19:20). Gijs Jorna zagrywką i Kampa blokiem zdobyli bardzo ważne punkty w końcówce i choć gospodarze walczyli, M’Baye udanym atakiem zamknął seta.

Udana kontra Jarosza i Trefl na otwarcie czwartej partii ponownie prowadził 3:0. W kolejnych akcjach Desmet pomylił się w ataku, a Kampa dwa razy punktował zza linii końcowej. Wydawało się, że goście pewnie zmierzają do zakończenia meczu (12:6). Skuteczni Neves Atu i Kwasowski poprawili sytuację gospodarzy. Po udanej zagrywce tego drugiego gorzowianie zbliżyli się na 14:15. Blok Brazylijczyka wyrównał wynik przy stanie 17:17. Seria trwała, a goście co trochę się mylili. Przełamał to dopiero atak Czerwińskiego.  Trefl cały czas miał problem ze skończeniem swoich akcji, a nabuzowani miejscowi parli do przodu, atakiem Desmeta doprowadzając do tie-breaka.

Emocje do końca

Piątego seta rozpoczęła wymiana ataków i bloków. Nie brakowało też błędów obu ekip. Miejscowi próbowali odskoczyć, ale Trefl pilnował wyniku i był remis 7:7. Po raz kolejny blokiem przewagę dla Cuprum Stilonu wypracować próbował Lipiński (9:7), ale dobrze w ataku spisywał się Jarosz i po dwóch uderzeniach to goście wyszli na czoło (10:9). Emocji nie brakowało, gdyż blokiem zagrał Orczyk, a zaraz później w ataku pomylił się Jarosz i wynik cały czas się zmieniał. W najważniejszym momencie Adam Lorenc zachował zimną krew i asem serwisowym dał wygraną miejscowym.

MVP: Chizoba Neves Atu

Cuprum Stilon Górzów – Trefl Gdańsk 3:2
(19:25, 25:29, 21:25, 25:22, 15:13)

Składy zespołów:
Stilon: Lipiński (11), Desmet (13), Kania (8), Chizoba (31), Kwasowski (13), Todorović, Granieczny (libero), Lorenc (1), Taht (1), Stępień i Strulak
Trefl: Czerwiński (12), Kampa (6), Orczyk (18), Mordyl (3), M’Baye (10), Jarosz (18), Koykka (libero) oraz Jorna (1), Pietraszko (1) i Sobański

 

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2024-09-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved