ZAKSA Kędzierzyn-Koźle oficjalnie potwierdziła, że atakującym zespołu w nadchodzącym sezonie zostanie Kamil Rychlicki. Już od jakiegoś czasu mówiło się, że to właśnie Luksemburczyk dołączy do ekipy z Kędzierzyna, teraz to już pewne.
Celował w Weronę, trafi do PlusLigi
Przez długi czas wydawało się, że Kamil Rychlicki może trafić do Werony, ale na początku stycznia pojawiły się informacje, że atakujący może zagrać w PlusLidze. Dla Rychlickiego będzie to pierwsza przygoda z polską ligą.
Kamili Rychlicki to syn Jacka i Elżbiety Rychlickich. Jako, że urodził się w Luksemburgu, posiada również obywatelstwo tego kraju (teraz ma również włoski paszport). Jego rodzice również byli siatkarzami. Ojciec grał w reprezentacji Polski i nawet w 1983 roku zdobył srebrny medal mistrzostw Europy. Matka siatkarza to złota medalistka mistrzostw Polski z ŁKS-em Łódź. Sam atakujący karierę zaczynał w Belgii, skąd przeniósł się do Włoch i tam kontynuował swoje występy.
We Włoszech zdobył najważniejsze trofea siatkarskie – mistrzostwo Włoch, medale Serie A, Superpuchar Włoch i Puchar Włoch. Rok temu triumfował w Lidze Mistrzów, a wcześniej dwukrotnie stawał na najwyższym podium Klubowych Mistrzostw Świata.
Ta decyzja od dawna kiełkowała w jego głowie
– Od dawna miałem ten pomysł, żeby zagrać w PlusLidze. Od młodego śledziłem te rozgrywki, dlatego uznałem, że właśnie nadszedł właściwy moment na nowy etap. Gra w PlusLidze i takim klubie jak ZAKSA to z pewnością wyzwanie, ale jednocześnie wielka przyjemność, aby pokazać się na polskich parkietach. Do podjęcia takiej decyzji zachęcił mnie również sam klub. ZAKSA w ostatnich latach osiągnęła wiele sukcesów, udowadniając, że należy do europejskiej czołówki. Muszę przyznać, że również perspektywa pracy z takim szkoleniowcem jak Andrea Giani była dodatkowym argumentem za przejściem do Kędzierzyna-Koźla. Jestem przekonany, że to był właściwy krok – powiedział mediom klubowym Kamil Rychlicki.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi