Strona główna » PlusLiga: Tymi występami wyrazili gotowość do gry w reprezentacji

PlusLiga: Tymi występami wyrazili gotowość do gry w reprezentacji

inf. własna

fot. PressFocus

W 28. kolejce PlusLigi nie brakowało kapitalnych występów polskich i zagranicznych siatkarzy. Aż trzech adeptów do reprezentacji Polski wyróżniło się na tle pozostałych. Show skradli też środkowi, którzy po raz kolejny zanotowali wysokie procentowo rezultaty. Strefa Siatkówki tradycyjnie wytypowała szóstkę kolejki. Oto najlepsi z najlepszych!

MKS Będzin zaskoczył

Trzecia od końca kolejka fazy zasadniczej nie przyniosła wielkich niespodzianek. Może poza jedną – Aluron CMC Warta Zawiercie pomęczył się z pewnym spadku Nowak-Mosty MKS Będzin i wygrał dopiero w tie-breaku. Reszta spotkań kończyła się jednak zwycięstwami faworytów i to za pełną pulę.

Play-off w pełnej okazałości. Pozostała jedna niewiadoma

Choć pozostały do rozegrania jeszcze dwie serie to już w 28. kolejce odkryte zostały niemal wszystkie karty. Komplet drużyn, które wystąpią w rundzie play-off jest już znany. Swoich szans nie wykorzystali gracze Ślepska Malow Suwałki czy Indykpolu AZS Olsztyn, za to historyczny awans wywalczyli siatkarze z Częstochowy. Niewątpliwie przyczyniły się do tego niektóre jednostki, których nie sposób było nie wyróżnić w zestawieniu szóstki kolejki.

Szóstka 28. kolejki według Strefy Siatkówki:

Rozgrywający:

Jan Firlej
(PGE Projekt Warszawa)

PressFocus

Reprezentant stołecznych prowadził grę w taki sposób, aby każdy z jego liderów pokazał się z jak najlepszej strony. Zarówno Weber, jak i Szalpuk czy Brand dostali niemal identyczną liczbę piłek do ataku. On sam zdobył w tym elemencie dwa punkty, a do tego zanotował sześć obron. Nie umknęło to uwadze komisarza zawodów bo to właśnie on otrzymał statuetkę MVP meczu.

Atakujący:

Karol Butryn
(Aluron CMC Warta Zawiercie)

Ciężki był to wybór między 31-latkiem, a kapitanem ZAKSY. Obaj zanotowali świetne wyniki w 28. kolejce. Butryn zdobył 22 punkty w trzysetowym starciu z MKS-em Będzin. Większość, bo 19 zaliczył w ataku (70% skuteczności, 63% efektywności). Nie próżnował też w polu serwisowym, gdzie posłał dwie celne zagrywki. Raz też zablokował rwali.

Środkowi:

Aleks Grozdanow
(BOGDANKA LUK Lublin)

Kapitalny występ ma za sobą bułgarski środkowy. Nie dość, że zagrał na 100% w ofensywie (8/8 w ataku) to jeszcze murował siatkę jak natchniony. W sumie zaliczył pięć bloków i jeden wyblok. Ostatnie „oczko” dołożył na zagrywce. Zasłużenie zgarnął statuetkę MVP.

Jurij Gladyr
(Aluron CMC Warta Zawiercie)

PressFocus

W jego przypadku PESEL nie ma znaczenia. Środkowy dołożył od siebie do wyniku 11 „oczek”, a zdobywał je dosłownie wszędzie. Pięć ataków ze skutecznością na poziomie 80%, do tego trzy bloki i sześć wybloków. Ogromny spokój dał też w polu serwisowym, gdzie na dwadzieścia wykonanych zagrywek posłał cztery asy i tylko raz się pomylił.

Przyjmujący:

Igor Grobelny
(ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

Choć w tym sezonie dopiero dołączył do kędzierzynian to niezmiennie imponuje swoją formą. W meczu przeciwko lwowianom zdobył 17 punktów i był drugim najlepiej punktującym – zaraz po Bartoszu Kurku. W ataku grał na 56% skuteczności, przyjmował pozytywnie na 41%. Największe spustoszenie siał w polu serwisowym. Wszystkie pięć asów, jakie wpadło na konto ZAKSY było jego autorstwa. Dołożył też dwa bloki i cztery interwencje w obronie.

Milad Ebadipour
Steam Hemarpol Norwid Częstochowa)

Nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu jednego z bohaterów wywalczonego awansu do fazy play-off. Irańczyk po raz kolejny wziął odpowiedzialność na swoje barki i dostał najwięcej piłek do ataku. Skończył 15 (48% skuteczności), ale punktował też raz w polu serwisowym i raz blokiem. Przyjęcie miał na poziomie 56%, siedem razy też bronił.

Libero:  


Damian Wojtaszek
(PGE Projekt Warszawa)

Doświadczenie zrobiło swoje. Libero znów zagrał świetnie i odpowiadał za precyzyjne przyjęcie – 67% pozytywnego i 42% perfekcyjnego. Łącznie przyjmował 12 razy, nie popełnił żadnego błędu. Trzykrotnie zameldował się też w obronie.

Zobacz również:
TAURON Liga. Kolejka outsiderek. Pretendenci z dużą rotacją

PlusLiga