Strona główna » PlusLiga. Kolejka doświadczonych herosów. Rzeszowianie znów meldują się w czołówce

PlusLiga. Kolejka doświadczonych herosów. Rzeszowianie znów meldują się w czołówce

inf. własna

fot. PressFocus

Już tylko trzy kolejki dzielą kibiców od zakończenia fazy zasadniczej PlusLigi. O motywacje zawodników nie trzeba się martwić, lecz nie każdy, póki co błyszczy formą. Faworyci nie zawodzą, a w szeregach najmocniejszych ekip nie zabrakło liderów, których dobrą dyspozycję doceniła także redakcja Strefy Siatkówki.  

Miniony weekend w PlusLidze przyniósł kolejne ważne rozstrzygnięcia. Oprócz przyspieszającego boju o zakwalifikowanie się do fazy play-off, wciąż jesteśmy świadkami walki o utrzymanie. Po MKS-ie Będzin wiadomo już, że kolejną z ekip, której miłośnicy siatkówki nie zobaczą w przyszłym sezonie w ekstraklasie będzie GKS Katowice.

Faworyci wciąż na fali

Po 27. kolejkach PlusLigi w czubie tabeli bez zmian. Na prowadzeniu wciąż Jastrzębski Węgiel, choć podopieczni Marcelo Mendeza spotkania z MKS-em Będzin nie mogą zaliczyć do najłatwiejszych. Spadkowicz postawił się mistrzom Polski, wygrywając pierwszego seta. W kolejnych jastrzębianie dalej nie mieli za łatwo, jednak w odpowiednim czasie przebudził się Tomasz Fornal. Całość padła łupem faworytów 3:1.

Zawód mógł sprawić natomiast wielki hit między ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Aluron CMC Wartą Zawiercie. Wicemistrz Polski rozprawił się z gospodarzem w trzech setach, a kolejne rewelacyjne spotkanie rozegrał Karol Butryn. Z trzema punktami na koncie kolejkę kończą też stołeczni. PGE Projekt Warszawa w piątek pokonał u siebie Cuprum Stilon Gorzów – 3:1.

Kapitalne spotkanie ma za sobą także Bogdanka LUK Lublin. Nowy gigant na mapie Polski pod wodzą Wilfredo Leona pokonał 3:0 PSG Stal Nysę. Koncert urządziła sobie także Asseco Resovia Rzeszów, która po różnych perturbacjach zdaje się powracać na właściwe tory. Rzeszowianie po wygrane 3:0 z PGE GiEK Skrą Bełchatów zajmują bezpieczną 6. lokatę, goniąc siatkarzy ZAKSY.

Niektórym nie spieszy się do ósemki…

Z tonu spuszcza z kolei Trefl Gdańsk. Mistrzom tie-breaku przydarzył się kolejny długi dystans, w którym pokonali oni GKS Katowice. Zespół z Katowic, pomimo chęci, przypieczętował porażką spadek. Ciężko nie odnieść jednak wrażenia, że gdańskim lwom do czołowej 'ośemki’ się nie spieszy, a szanse na awans z tygodnia na tydzień coraz mniejsze.

Do gry o 8. lokatę znów przyłącza się Ślepsk Malow Suwałki, pokonując u siebie 3:1 Barkom Każany Lwów. W 27. kolejce z kolei odrodzić udało się siatkarzom Steam Hemarpol Norwid Częstochowa. Rewelacja początku sezonu znów się rozpędza, a do optymalnej formy wraca też Patrik Indra. To właśnie pod wodzą Czecha zespół spod Jasnej Góry utarł w poniedziałek nosa Akademikom z Olsztyna – 3:1.

Szóstka 27. kolejki PlusLigi według Strefy Siatkówki

Atakujący

Karol Butryn

Aluron CMC Warta Zawiercie

Karol Butryn

Karol Butryn wciąż nie do zatrzymania. Atakujący zawiercian w ostatnim meczu sięgnął po swoją 50 statuetkę MVP, a jego dyspozycja nie mogła umknąć redaktorom Strefy Siatkówki. 31-latek poprowadził Jurajskich Rycerzy do wygranej 3:0 z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. W ataku skończył 22 na 27 piłek, co dało mu szalone 81% skuteczności. Do tego dołożył 3 asy i 1 punkt blokiem.

Rozgrywający

Łukasz Kozub

Asseco Resovia Rzeszów

Prawdziwy koncert w szeregach Asseco Resovii Rzeszów dał w 27. kolejce Łukasz Kozub. Dystrybucja rozgrywającego przyprawiała bełchatowian o zawrót głowy, nie mówiąc o tym, że siatkarz od siebie dołożył 5 cennych punktów – 1 atak, 2 bloki, 2 asy.

Przyjmujący

Tobias Brand

PGE Projekt Warszawa

Kandydatów do „szóstki” na przyjęciu nie brakowało, lecz w gronie najlepszych znalazł się Tobias Brand. Niemiec w meczu z Cuprum Stilon Gorzów zdobył łącznie 23 punkty. W ataku skończył 17 na 27 piłek – 63% skuteczności. Oprócz tego dwukrotnie udało mu się upolować asa serwisowego i aż 4 razy blokował rywala na siatce.

Wilfredo Leon

Bogdanka LUK Lublin

Całe show ponownie skradł również Wilfredo Leon. Reprezentant Polski poprowadził Bogdankę LUK Lublin do kolejnej pewnej wygranej, tym razem na wyjeździe przeciwko PSG Stali Nysa. Reprezentant Polski skończył 12 na 20 piłek w ataku (60% skuteczności). Do tego bombardował przeciwników zagrywką – 4 asy, dokładając też 1 ‘oczko’ blokiem.

Środkowy

Andrzej Wrona

PGE Projekt Warszawa

W szeregach Projektu za ostatni pojedynek szczególne wyróżnienie należy się również Andrzejowi Wronie. Kończący karierę po tym sezonie środkowy po raz kolejny potwierdził sportową klasę. Mistrz świata z 2014 roku w ataku skończył 8 na 11 piłek – 73% skuteczności. Do tego dołożył aż 7 punktów blokiem.

Konrad Stajer

Ślepsk Malow Suwałki

Outsaider, który zaskoczył. Ślepsk Malow Suwałki wraca na właściwe tory, a jednym z bohaterów ostatniej kolejki był Konrad Stajer. Środkowy suwalczan zdobył w meczu z lwowskim Barkomem 10 punktów. 7 skończonych piłek w ataku przełożyło się na 70% skuteczności w tym elemencie. Dodatkowo siatkarz dołożył 2 asy i 1 punkt blokiem.

Libero

Michał Potera

Asseco Resovia Rzeszów

Jednym z najmocniejszych ogniw w rzeszowskiej drużynie po raz kolejny okazał się Michał Potera. Pod nieobecność Pawła Zatorskiego drugi defensor spisuje się znakomicie. W meczu przeciwko Skrze Bełchatów 36-latek miał okazję przyjmować 15 razy (54% przyjęcie pozytywne, 31% perfekcyjne). Do tego udało mu się odnotować kilka spektakularnych i ważnych obron.

Zobacz również:

Wyniki i tabela PlusLigi

PlusLiga