Strona główna » Nowy trener klubu z Częstochowy? Są kandydaci, przy każdym jakieś „ale”…

Nowy trener klubu z Częstochowy? Są kandydaci, przy każdym jakieś „ale”…

SiatCast

fot. SOPA Images / Alamy

Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa jest aktualnie w bardzo trudnym położeniu. Przedostatnie miejsce w tabeli doprowadziło do zwolnienia szkoleniowca, a w ostatnich dniach… pożegnania jednego z libero. Czy ktoś obejmie stery po Guillermo Falasce? Kandydaci są, ale to wszystko – każdy z nich ma pewne zobowiązania lub plany, które mogą wykluczać objęcie zespołu spod Jasnej Góry.

Miała być rewelacja, wyszedł dramat

W poprzednim sezonie ligowym klub z Częstochowy został okrzyknięty rewelacją. Choć miewał problemy kadrowe, a w pewnym momencie na boisku występował sam dyrektor sportowy, to Politechnika awansowała do play-off i zakończyła sezon na 8. miejscu.

Oczekiwano, że i w rozgrywkach 2025/2026 klub zachwyci. Do drużyny dołączył przecież m.in. jeden z najlepszych rozgrywających na świecie, Luciano De Cecco. W szeregach pozostali też liderzy Patrik Indra i Milad Ebadipour, a z I ligi przyszedł perspektywiczny środkowy, Jakub Nowak. Póki co jednak częstochowianie grają znacznie poniżej oczekiwań. Konsekwencją wyników sportowych było pożegnanie trenera Guillermo Falaski. To jednak nie wszystko, bo władze klubu podjęły zaskakującą decyzję i rozwiązały kontrakt z Mateuszem Masłowskim.

Mecz „podwójnej wagi”

Częstochowianie pozostają więc z jednym libero na ławce. Dyrektor sportowy formacji zaprzeczył jednak plotkom o braku płynności finansowej. W najbliższym meczu, 26 listopada zagrają „mecz o 6 punktów” z Cuprum Stilonem Gorzów. Wówczas poprowadzi ich Roberto Cocconi (dotychczasowy asystent trenera), ale można zastanawiać się, co dalej.

Będzie nowy trener? Na razie o to ciężko…

W programie „Polsat SiatCast” poruszono wątek zakontraktowania nowego trenera. W grupie potencjalnych kandydatów na to stanowisko są Andrea Anastasi, Andrea Gardini, Gheorghe Cretu oraz Piotr Graban. Okazuje się jednak, że w każdym z przypadków będzie ciężko o współpracę.

– Anastasi jest nie do wzięcia w tej chwili. Mimo bardzo dobrych relacji z Łukaszem Żygadło, jest w takiej sytuacji, że nie musi podejmować się pracy za wszelką cenę. O Cretu krążyły legendy à propos jego warunków zakontraktowania już w Bełchatowie i myślę, że nie jest to etap dla Częstochowy, w którym mogłaby sobie pozwolić na taką rozrzutność. Gardini nie ma najlepszej prasy, jeśli chodzi o polskie kluby. Piotr Graban, który profilowo pasowałby najlepiej, ma z tego co wiem cały czas ważną umowę z klubem z Warszawy. Trzeba byłoby ją rozwiązać na warunkach dogodnych dla niego – wyjaśnił Marek Magiera.

Swoją opinię wyraził także Jakub Bednaruk. Ekspert Polsatu zdradził, że Andrea Anastasi chciałby objąć reprezentację Niemiec po rezygnacji Michała Winiarskiego. Jego zdaniem natomiast najbliżej do klubu spod Jasnej Góry jest poprzedniemu szkoleniowcowi PGE Projektu Warszawa. – Myślę, że rozwiązanie umowy to jest kwestia trzech minut. Podanie ręki Piotra Gacka i Łukasza Żygadło. (…) Natomiast też nie jest tak prosto, że patrzy się na nazwiska wolne na rynku i mówi się, że zadaniem jest walka o utrzymanie zespołu w ekstraklasie. Chodzi mi po głowie za to para Leszek Hudziak i Radosław Panas.

Czy któryś z kandydatów ostatecznie przejmie stery i uratuje Politechnikę? A może na stanowisku do końca sezonu pozostanie już asystent byłego trenera?

Zobacz również:
Przełomowa zmiana w PlusLidze! Kluby będą musiały się pilnować

PlusLiga