Strona główna » PlusLiga. Tylko trzy sety w ligowym klasyku

PlusLiga. Tylko trzy sety w ligowym klasyku

inf. własna

fot. PressFocus

Asseco Resovia Rzeszów pokonała na wyjeździe PGE GiEK Skrę Bełchatów. Potrzebowała do tego jedynie trzech setów. Zwycięstwo rzeszowian dało im trzy bardzo ważne punkty. Skra po porażce raczej nie ma co liczyć już na zajęcie wyższego niż siódme po sezonie zasadniczym.

Resovia z pełną kontrolą

Od początku spotkania skuteczniej punktowali goście. Swoje akcje kończyli Karol Kłos i Stephen Boyer. Gdy nastąpił błąd odbicia Grzegorza Łomacza, interweniował trener Cretu (6:10). Gospodarze popełniali więcej błędów. Problemy ze skutecznością miał Amin Esmaeilnezhad (10:16). Rzeszowianie dobrze walczyli w obronie i kończyli kontrataku. Kolejną serię goście zaliczyli przy zagrywkach Łukasza Kozuba. Dopiero skuteczny atak Sterna pozwolił zrobić przejście (12:20). Gospodarze starali się walczyć, ale dystans okazał się zbyt wyraźny. Atak po bloku Boyer i as tego atakującego dały ostatnie punkty rzeszowianom.

Zrywy Skry

Początek drugiego seta był bardziej wyrównany, uaktywnił się blok bełchatowian (5:4). Ze zmiennym szczęściem atakowali Perić i Kujundzić. Stopniowo inicjatywę zaczęli przejmować rzeszowianie. Dobrze blokiem grał Dawid Woch. Rzeszowianie popełniali więcej błędów niż w poprzedniej odsłonie, ale i tak pozostawali na prowadzeniu. Po efektownym zagraniu Wocha interweniował jeszcze trener Cretu (18:22). Błąd Kozuba w polu zagrywki i as Bartłomieja Lemańskiego skłoniły szkoleniowca Resovii do poproszenia o czas. Drugą odsłonę również zamknął Boyer, tym razem atakiem z prawego skrzydła.

Końcówka zdecydowała

Z nową energią trzecią odsłonę weszli bełchatowianie, którzy po asach Amina Esmaeilnezhada prowadzili 5:3. Nie utrzymali jednak tej przewagi zbyt długo, bowiem po asie Kłosa było już po 8. Swoje akcje kończył Łukasz Wiśniewski (11:10). Od tego momentu wynik oscylował wokół remisu. Obie ekipy skuteczne zagrania przeplatały z błędami (14:14). Gdy potrójny blok zatrzymał Kujundzicia, interweniował trener Skry (15:16). W kolejnej akcji asa dołożył Cebulj. Skuteczne zagranie Esmaeilnezhada i blok na Vasinie skłoniły trenera Sammelvuo do poproszenia o czas (17:17). Dwie następne akcje ułożyły się po myśli gości i tym razem grę przerwał bełchatowski szkoleniowiec. Ofensywa Skry opierała się na Esmaeilnezhadzie (19:20). W końcówce dwa asy z rzędu posłał Vasina. Na ostatnią akcję na boisko wszedł Jakub Bucki i zamknął pojedynek punktową zagrywką.

MVP: Łukasz Kozub

PGE GiEK Skra Bełchatów – Asseco Resovia Rzeszów
(16:25, 21:25, 21:25)

Składy zespołów:
Skra: Lemański (9), Wiśniewski (5), Kujundzić (5), Łomacz, Esmaeilnezhad (14), Perić (5), Marek (libero) oraz Nowak (1), Stern (1) i Szalacha
Resovia: Woch (6), Kłos (9), Boyer (14), Vasina (7), Kozub (5), Cebulj (12), Potera (libero) oraz Bucki (1)

Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi – faza zasadnicza

PlusLiga

  • PlusLiga: Mimo walki, kolejny spadek stał się faktem!

    PlusLiga: Mimo walki, kolejny spadek stał się faktem!

  • Butryn dokonał tego jako trzeci w historii! Co to był za występ

    Butryn dokonał tego jako trzeci w historii! Co to był za występ

  • PlusLiga: Karol Butryn show w Kędzierzynie-Koźlu

    PlusLiga: Karol Butryn show w Kędzierzynie-Koźlu