Strona główna » Środkowy zostaje w Bełchatowie. Będzie asem w rękawie trenera Stelmacha

Środkowy zostaje w Bełchatowie. Będzie asem w rękawie trenera Stelmacha

PGE GiEK Skra Bełchatów – informacja prasowa

fot. PressFocus

Kolejny środkowy przedłużył współpracę z bełchatowską Skrą. Dla Bartłomieja Lemańskiego będzie to już trzeci sezon z rzędu w barwach multimedalisty mistrzostw Polski. 29-latek w poprzednim sezonie prezentował solidny poziom, będąc gwarantem jakości na środku siatki.

As środka siatki

PGE GiEK Skra Bełchatów zostawiła na pokładzie kolejnego swojego asa. W czwartek klub poinformował, że na kolejny sezon zostaje Bartłomiej Lemański. 29-latek jest wychowankiem KS-u Metro Warszawa. W PlusLidze zadebiutował w sezonie 2014/2015 jako gracz AZS-u Politechniki Warszawskiej. Po dwóch sezonach spędzonych w protoplaście warszawskiego Projektu przeniósł się do Asseco Resovii Rzeszów. Następnie występował w takich klubach jak Stal Nysa czy Cerrad Enea Czarni Radom. W sezonie 2023/2024 związał się z bełchatowską Skrą i tak pozostało do teraz.

– Bartek Lemański to nasz solidny i ważny punkt drużyny. Cieszymy się, że zostaje z nami na kolejny, trzeci już sezon. Bartek to zawodnik o imponujących warunkach fizycznych, doświadczeniu i wielkim potencjale, który wciąż się rozwija. Jego zaangażowanie, profesjonalizm i waleczność są wzorem dla młodszych graczy i gwarantują stabilność naszej linii środkowych – powiedział Prezes Zarządu KPS Skra Bełchatów S.A., Michał Bąkiewicz.

W minionym sezonie Lemański pojawił się na boisku w 31 spotkaniach. Łącznie zdobył 222 punktów. W ataku skończył 143 piłki, notując w tym elemencie 60% skuteczności. Oprócz tego dołożył 26 asów serwisowych i 53 punkty blokiem. Dla mierzącego 217 cm wzrostu środkowego przyszły sezon będzie 12, który spędzi w siatkarskiej elicie. Dotychczas w PlusLigowych rozgrywkach punktował aż 2031 razy.

Idą zmiany

PGE GiEK Skrę Bełchatów po sezonie 2024/2025 czekają duże zmiany. Trener Gheorghe Cretu, jak się wydaje, wycisnął z zespołu maksa. 7. miejsce nie zadowala kibiców w Bełchatowie, jednak zespół stale stawia małe kroczki w kierunku powrotu do absolutnej czołówki. Tym razem przed szansą zbudowania drużyny stanie Krzysztof Stelamch. Oprócz Lemańskiego zostać zdecydował się m.in. Grzegorz Łomacz. Przedłużyć współprace udało się także z Michałem Szalachą, Mateuszem Nowakiem oraz Łukaszem Wiśniewskim. Najgłośniejszym transferem klubu pozostaje niespodziewane ściągnięcie Alana Souzy.

Zobacz również:

Karuzela transferowa PlusLigi na sezon 2025/2026

PlusLiga