Na startuj 12. kolejki PlusLiga Ślepsk Malow Suwałki pokonał na wyjeździe Barkom Każany Lwów po tie-breaku. Przyjezdni nie wykorzystali szansy na zamknięcie starcia w trzech setach, choć mieli piłkę w górze na 24:24 w partii numer trzy. Ekipa z północno-wschodniej części Polski koniec końców uniknęła siatkarskiego porzekadła.
RWANY POCZĄTEK
Od początku inicjatywa należała do Ślepska Malow Suwałki, a po bloku Marcina Krawieckiego było już 3:1. Za moment asem popisał się Bartosz Filipiak, zmuszając trenera lwowian do wzięcia czasu – 5:1. Przerwa przyniosła skutek, a zespół gospodarzy wywalczył remis po 5. Drużyna z Suwałk ponownie ruszył do ataku. Dwukrotnie na blok nadział się Lorenzo Pope, po czym zrobiło się 11:8 dla przyjezdnych. Znakomicie zaczął się prezentować Honorato, który próbował odciążyć atakującego swojej drużyny (15:11). Na pomoc mógł mieć nadzieję także Wasyl Tupczij, wspierany w ofensywie przez Ilie Kowalowa (15:16). Po asie Honorato na prowadzenie znów wysunęli się goście – 21:18, a blok dodał od siebie Jouffroy (23:20). Seta asem domknął z kolei Filipiak, nie pozostawiając złudzeń rywalom – 25:20. SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE
Drugiego seta od asa rozpoczął Henrique Honorato, a kolegom udało się pójść za ciosem (3:1). Gospodarze próbowali gonić, lecz po bloku Konrada Stajera na Rogożynie było 8:5. Chwilę później Stajer powstrzymał Tupczija, podwyższając prowadzenie – 10:6. Dobrze prezentował się również Paweł Halaba. Specjalista od trudnych piłek, skutecznie pograł również blokiem, zatrzymując Kowalowa (13:8, 15:9). Po kolejnej przerwie lwowianie wzięli się za nadrabianie zaległości, lecz same chęci nic nie dały (19:13). Dużym zagrożeniem w polu serwisowym okazał się Tupczij, jednak chwilę później dwa bloki zanotował Quentin Jouffroy. Nawet doskonałe wejście Tymura Cmokały nie odwróciło losów seta, a drużyna przyjezdnych mogła cieszyć się z kolejnej wygranej – 25:22.
JEDNA WIELKA NIEMOC
Wraz z początkiem trzeciej części spotkania drużyna z Lwowa wskoczyła na wyższe obroty. Problemy natomiast dopadły gości, a obciążeniem był atakujący po autach Paweł Halaba (5:1). Nie do zatrzymania był z kolei Tupczij. Imponującymi zagraniami popisywał się również Mart Tammearu, który pozostał na boisku po zmianie w pierwszym secie. Niemoc przyjezdnych nie trwała jednak wiecznie (8:8). Przerwa dobrze wpłynęła na lwowian, a zaniepokojony kolejnym kryzysem trener Dominik Kwapisiewicz przerwał grę (11:8). Szarpanej grze nie było końca (12:12, 15:13, 16:16). Obie ekipy błądziły na zagrywce, przez co nikt nie był w stanie zbudować przewagi. Ostatecznie pojedynczy zryw przyniósł gospodarzom wygraną, a seta domknął blokiem Rune Fasteland – 25:23.
CO SIĘ ODWLECZE, TO NIE UCIECZE
Czwarty set przyniósł kolejną świetną serię lwowian. Wszystko zaczęło się od bloku Denissa Petrowsa, a po dwóch asach Kowalowa było już 5:1. Wówczas grę przerwał szkoleniowiec gości, lecz niewiele to dało (9:5). Słaby fragment przydarzył się tylko Tupczijowi, podczas gdy po stronie suwalczan niemoc w ofensywie dopadła cały zespół (5:9, 7:12). Przy stanie 14:8 dla gospodarzy trener Kwapisiewicz poprosił o drugi czas. Krótki zryw Jouffroya nie przyniósł efektów, podobnie jak zmiany. W końcówce asem popisał się jeszcze Tupczij, śrubując tylko rezultat (20:12). Całość zakończyła się zwycięstwem ukraińskiego zespołu – 25:16.
W tie-breaku trener Kwapisiewicz dał szansę zmiennikom. Na boisku pozostali Bartosz Firszt oraz Jaoquin Gallego. Po stronie Barkomu panował chaos, który pozwolił suwalczanom nabrać pewności siebie (6:3). Do znakomitej gry powrócił także Filipiak, punktując niedociągnięcia przeciwników (9:4). Po przerwie blokiem blokiem zapunktował jeszcze Honorato, a jednostronny piąty set zakończył się wygraną Ślepska Malow Suwałki 15:8.
MVP: Marcin Krawiecki
Barkom Każany Lwów – Ślepsk Malow Suwałki 2:3
(20:25, 22:25, 25:23, 25:16, 8:15)
Składy zespołów:
Barkom: Kowalow (16), Pope, Fasteland (12), Tupczij (24), Petrows (1), Rogożyn (3), Pampuszko (libero) oraz Valimaa, Tammearu (13), Cmokała (3)
Ślepsk: Stajer (11), Honorato (17), Filipiak (23), Halaba (6), Krawiecki (1), Jouffroy (8), Czunkiewicz (libero) oraz Gallego (4), Gjorgiew, Firszt (5), Kwasigroch, Wierzbicki (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna