Strona główna » Reprezentant Polski wrócił do gry w PlusLidze. Opowiedział o swoich problemach zdrowotnych

Reprezentant Polski wrócił do gry w PlusLidze. Opowiedział o swoich problemach zdrowotnych

sport.tvp.pl

fot. Klaudia Piwowarczyk

Siatkarze PGE Projektu Warszawa w 4. kolejce doznali pierwszej ligowej porażki. Pokonała ich Asseco Resovia Rzeszów. W tym meczu po raz pierwszy na boisku pojawił się Jakub Kochanowski. Reprezentant Polski opowiedział o powodach nieobecności w pierwszych trzech kolejkach w rozmowie z TVP Sport.

Wrócił po problemach zdrowotnych

W czwartej kolejce PlusLigi PGE Projekt Warszawa przegrał z Asseco Resovią Rzeszów 0:3. Na boisku po raz pierwszy w tym sezonie zobaczyliśmy Jakuba Kochanowskiego. Reprezentant Polski wrócił do gry po problemach zdrowotnych. – Dopóki nie wróciłem, to wygrywaliśmy. Wróciłem i przegraliśmy, także nie wiem, czy zagram w następnym meczu (śmiech) – śmiał się w rozmowie z TVPSPORT.PL Jakub Kochanowski.

Okazało się, że powodem absencji środkowego były problemy nie tylko z kolanem, jak wcześniej sądzono, ale też i z barkiem. – Miałem delikatne perypetie zdrowotne. Musiałem powalczyć z barkiem, trochę z kolanem. To stare rzeczy, które raz na jakiś czas mi doskwierają. Kadra była dla mnie wyjątkowo intensywna w tym roku, dużo zdrowia kosztowało mnie granie w niej w minionym sezonie. Zapłaciłem za to cenę, na szczęście nie w końcówce mistrzostw świata tylko na początku sezonu ligowego, co jest dużo łatwiejsze do zaakceptowania – opowiada Kochanowski.

Kłopoty już za środkowym

Jakub Kochanowski cieszy się jednak, że wszystko, co złe już za nim. – Obyło się bez żadnych ingerencji. Czekał mnie tylko odpoczynek, rehabilitacja i powrót do pełnej dyspozycji. Dzisiaj już mogę chyba z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jestem gotowy – zakończył Jakub Kochanowski. W kolejnym meczu PGE Projekt zagra na wyjeździe z Barkomem Każany Lwów. Spotkanie zaplanowano na wtorek 11.11.

PlusLiga