SZÓSTKA SEZONU ZASADNICZEGO PLUSLIGI DRUGIEJ CZĘŚCI TABELI według STREFY SIATKÓWKI:
Rozgrywający:
Georgi Seganow (GKS Katowice)
GKS Katowice jest co prawda dopiero na 12. miejscu w tabeli, ale zespół został postawiony w trudnej sytuacji na krótko przed startem sezonu PlusLigi. Do Turcji uciekł Micah Ma’a, a w jego miejsce klub zakontraktował Seganowa. Może i Bułgar nie jest wybitnym wirtuozem, ale rozgrywa solidnie i dokładnie, starając się pomagać swoim kolegom w ataku.
Atakujący:
Wasyl Tupczij (Barkom Każany Lwów)
Gdyby nie atakujący beniaminka z Lwowa, zespół miałby spory problem. Leworęczny atakujący nie wstrzymuje ręki, jego średnia skuteczność w ataku wynosi ponad 50%, choć momentami brakuje mu wsparcia kolegów na lewej flance, Tupczij niewiele sobie z tego robi.
Przyjmujący:
Michał Gierżot (PSG Stal Nysa)
Początek sezonu PSG Stal Nysa miała imponujący. Potem jednak podopieczni Daniela Plińskiego mocno spuścili z tonu i wylądowali poza czołową ósemką. Dla Michała Gierżota to pierwszy sezon, kiedy ma okazję grać od deski do deski i spełnia pokładane w nim nadzieje, będąc jednym z liderów swojego zespołu.
Wojciech Włodarczyk (LUK Lublin)
LUK Lublin nie miał udanego początku sezonu. Drużynę trapiły problemy kadrowe, ale nawet kiedy jej nie szło, solidnie prezentował się Wojciech Włodarczyk. To on długo był liderem lublinian, którzy teraz wskoczyli już chyba na taki poziom, jakiego by sobie życzyli.
Środkowi bloku:
Władysław Szczurow (Barkom Każany Lwów)
Nikt nie spodziewał się, że młody środkowy bloku tak dobrze odnajdzie się w PlusLidze. Może i zespół z Lwowa nie dominuje na nowych dla siebie boiskach, ale walczy w każdym meczu. Szczurow do tej pory postawił 45 bloków i jest wiceliderem tej klasyfikacji.
Paweł Pietraszko (Cuprum Lubin)
Cuprum może i nie zachwyca, ale od startu PlusLigi dobrze prezentuje się Paweł Pietraszko. Środkowy znajduje się w czołówce blokujących trwających rozgrywek, a jak trzeba, dokłada także w ataku.
Libero:
Kamil Szymura (Cuprum Lubin)
Od początku sezonu Szymura gra dobrze. Nie ma problemów w przyjęciu i potrafi mocno uspokoić ten element w grze Cuprum Lubin. W 15 spotkaniach popełnił jedynie 14 błędów w przyjęciu.
źródło: inf. własna
