Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga. LUK Lublin walczy o najlepsze rozstawienie. „Musimy to szanować”

PlusLiga. LUK Lublin walczy o najlepsze rozstawienie. „Musimy to szanować”

fot. PressFocus

BOGDANKA LUK Lublin przegrywała już z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle 0:2 w hicie PlusLigi, ale była w stanie doprowadzić do tie-breaka. Chociaż lublinianom nie udało się wywieźć z Kędzierzyna-Koźla zwycięstwa, mogą być zadowoleni. – My musimy szanować zdobyty tutaj jeden punkt i skupić się na tym, żeby zająć jak najwyższe miejsce przed fazą play-off – powiedział rozgrywający LUK-u, Marcin Komenda.

 

 

ZAKSA PERFEKCYJNA

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w dwóch pierwszych setach meczu z BOGDANKĄ LUK Lublin była prawie perfekcyjna. Zwłaszcza w drugiej odsłonie zdominowała wydarzenia na boisku. – W drugim secie ZAKSA grała rewelacyjnie, nie mieliśmy argumentów, żeby się temu przeciwstawić. Duże słowa uznania, bo przez pierwsze dwa sety ciężko było cokolwiek zrobić. Nie wynika to z tego, że byliśmy w gorszej dyspozycji, tylko z tego, że ZAKSA bardzo mocno na nas napierała. Chociaż wiedzieliśmy, z kim się mierzymy, to nie spodziewaliśmy się aż tak dobrej gry – przyznał Marcin Komenda.

PUNKT WIDZENIA ZALEŻY OD PUNKTU SIEDZENIA

W trzeciej partii ZAKSA nieco spuściła z tonu, co wykorzystali goście. Podopieczni Massimo Bottiego przedłużyli losy meczu. Kiedy jednak przy stanie 17:11 dla miejscowych w czwartym secie wydawało się, że komplet punktów zostanie w Kędzierzynie-Koźlu, LUK rzucił się w udaną pogoń. – Patrząc przez pryzmat dwóch pierwszych setów, trzeba szanować ten punkt. Zapowiadało się, że mecz skończy się szybciej i komplet punktów zostanie w Kędzierzynie-Koźlu. Natomiast mieliśmy niezwykły powrót. Zwłaszcza w czwartym secie. Za to duże słowa uznania dla naszej drużyny. Po raz kolejny w tym sezonie PlusLigi pokazujemy, że ciężko nas złamać. Co by się nie działo, cały czas jesteśmy w grze, bez względu na wynik – mówił umiarkowanie zadowolony rozgrywający lubelskiego zespołu.

 

DO ZWYCIĘSTWA ZABRakło

Chociaż powrót LUK-u by imponujący, to jednak zabrakło końcowego stempla. Ze zwycięstwa cieszyła się ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. – Szkoda, że po zwycięstwie w czwartym secie nie podtrzymaliśmy tego w tie-breaku. Patrząc trochę bardziej na chłodno, wydaje mi się, że ZAKSA trochę bardziej zasłużyła na to zwycięstwo. Przez większą część spotkania grała po prostu lepiej. Brawa dla ZAKSY, to piekielnie mocny zespół – podsumował rozgrywający i dodał: – My musimy szanować zdobyty tutaj jeden punkt i skupić się na tym, żeby zająć jak najwyższe miejsce przed fazą play-off – zakończył Marcin Komenda.

Pomimo porażki, BOGDANKA LUK Lublin utrzymała czwarte miejsce w tabeli PlusLigi, ale zrównała się punktami właśnie z ZAKSĄ.

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-02-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved