Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga. Kontrola czy własna zguba? Kolejny zespół traci dystans do Asseco Resovii

PlusLiga. Kontrola czy własna zguba? Kolejny zespół traci dystans do Asseco Resovii

fot. Aleksandra Suszek

Cuprum Stilon Gorzów zapisał bardzo ważny komplet punktów w 20. kolejce PlusLigi. Podopieczni Andrzeja Kowala pokonali na wyjeździe Nowak-Mosty MKS Będzin. – Po obu stronach było dużo błędów. Takie starcia się zdarzają – powiedział Strefie Siatkówki Marcin Kania, środkowy gorzowian, którzy zmniejszyli straty do Asseco Resovii Rzeszów na 4 punkty. Ta zajmuje ostatnie miejsce gwarantujące fazę play-off. 

TAK SAMO

Curpum Stilon Gorzów w 20. kolejce PlusLigi wygrał z Nowak-Mosty MKS-em Będzin 3:0 na wyjeździe. Za pierwszym razem triumfował 3:1. W trzeciej odsłonie prowadził już 24:22, ale spotkanie domknął dopiero przy wyniku 32:30. Które ze spotkań należało do trudniejszych? – Nie było łatwiej. Tak naprawdę każdy mecz kończył się po wyrównanej końcówce. W Gorzowie Wielkopolskim nie było gry na przewagi. W pierwszym secie wygraliśmy do 23, w drugim do 22, więc tak naprawdę wszystko było na styku – jedna piłka i gralibyśmy na przewagi. Spotkanie było trudne i twarde. Po obu stronach było dużo błędów. Takie starcia się zdarzają. Najważniejsze, że wychodzimy z niego zwycięsko i się cieszymy – powiedział w rozmowie ze Strefą Siatkówki Marcin Kania, środkowy Cuprum Stilonu Gorzów.

DOŚWIADCZENIE

W trzeciej partii gorzowianie wygrywali 22:18 i wydawało się, że wszystko mają pod kontrolą. Niemniej, wystarczył moment, by MKS rozpoczął gonitwę (22:21). Wówczas dwa ataki Marcina Kani dały Stilonowi dwie piłki meczowe (24:22). Również w grze na przewagi środkowy zapunktował dwukrotnie ofensywą. – Wraz z wiekiem przychodzi doświadczenie. Staramy się panować nad emocjami. Wiadomo, że każdemu może zadrżeć ręka. Jednak najważniejsze, że znajdujemy punkty, których możemy się zaczepić. Faktycznie zdobywamy punkty i przechylamy szalę na swoją korzyść – powiedział środkowy, który na swoje konto zapisał 8 punktów (7 atak, 1 blok) i atakował ze skutecznością 78%.

ZGUBA

W ekscytującej grze na przewagi ekipa z zachodniej części Polski ani razu nie dała dojść do głosu gospodarzom. Podopieczni Radosława Kolanka nie wypracowali sobie chociażby jednej piłki na wagę zakończenia seta. – To fakt, że nie daliśmy rywalom wypracować ani jednej piłki setowej, ale to również trochę nas zgubiło w końcówce seta. Najważniejsze, że bez konsekwencji – nieważne jak wygrywamy spotkanie – zakończył Marcin Kania.

Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz PlusLigi

źródło: siatka.org

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-11

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved