Lukas Kampa po czterech latach spędzonych w Treflu Gdańsk odchodzi z klubu. Doświadczony rozgrywający dołączył do gdańskiej drużyny przed sezonem 2021/2022 i od razu stał się jej kluczowym ogniwem. W ostatnich dwóch sezonach pełnił również funkcję kapitana zespołu. Wcześniej przez dwa lata był siatkarzem Cerradu Czarnych Radom oraz przez pięć sezonów był związany z Jastrzębskim Węglem. Niemiecki zawodnik to prawdziwa legenda PlusLigi. Na razie nie wiadomo, czy będzie kontynuował dalszą karierę zawodniczą.
Cztery sezony w Treflu Gdańsk
Lukas Kampa trafił do klubu z Gdańska przed sezonem 2021/2022 i od razu zyskał status kluczowego zawodnika. Z biegiem czasu stał się także kapitanem drużyny. Ze swoją charyzmą i doświadczeniem bez zarzutu prowadził drużynę z Pomorza. W sumie rozegrał dla gdańszczan ponad 100 spotkań, wielokrotnie będąc reżyserem najważniejszych akcji. Na boisku emanował spokojem, a jego precyzyjne rozegrania były jego znakiem rozpoznawczym. To nie było jego pierwsze doświadczenie z PlusLigą. Wcześniej przez pięć lat był graczem Jastrzębskiego Węgla (2016-2021) i przez dwa sezony bronił barw Cerradu Czarnych Radom (2014-2016).
Niemieckiego gracza oficjalnie pożegnał Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk. – Dziękujemy Lukasowi za wszystkie emocje, profesjonalizm i zaangażowanie, jakie wniósł do naszej drużyny przez ostatnie cztery sezony. Był nie tylko świetnym rozgrywającym, ale też prawdziwym liderem – zarówno na boisku, jak i poza nim. Jako kapitan dawał przykład innym swoją postawą. W trudnych momentach dawał spokój, a jego ogromne doświadczenie było dla nas niezwykle cenne. Życzymy Lukasowi powodzenia w nowych wyzwaniach i spełnienia zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym – głosi wpis na stronie klubu.
Sukcesy, które zbudowały legendę
Kampa to siatkarz z bogatym dorobkiem. W swojej karierze zdobywał złoto Bundesligi z VfB Friedrichshafen (2009, 2010), mistrzostwo Ukrainy z Łokomotyw Charków, Puchar Rosji, a z Jastrzębskim Węglem sięgnął po złoto PlusLigi w 2021 roku oraz dwa brązowe medale (2017 i 2019). W barwach reprezentacji Niemiec rozegrał ponad sto meczów, zdobywając m.in. brązowy medal mistrzostw świata w 2014 roku, które były rozgrywane w Polsce. Został na nich uznany najlepszym rozgrywającym turnieju. Może się też poszczycić srebrem mistrzostw Europy z 2017 roku.
Miał również okazję brać udział w trzech igrzyskach olimpijskich, a ostatni akord reprezentacyjnej przygody miał miejsce w Paryżu w 2024 roku. Po emocjonującym pojedynku z Francją, Kampa ogłosił zakończenie kariery w drużynie narodowej, by niedługo później objąć funkcję rzecznika sportowców i członka Prezydium Niemieckiej Federacji Siatkówki.
„Gdańsk stał się moim drugim domem”
Zawodnik przekazał od siebie kilka słów dla całej społeczności związanej z Treflem Gdańsk. Widać, że to pożegnanie wzbudziło w nim sporo emocji. Siatkarz zamierza pozostać w Gdańsku na dłużej. – Miałem nadzieję, że ten moment nadejdzie trochę później, bo spędziłem tu cztery fantastyczne lata – pełne emocji, wyzwań i wspaniałych chwil z drużyną, sztabem i kibicami. To był dla mnie wyjątkowy czas – nie tylko jako zawodnika, ale i człowieka. Znalazłem tu swój azyl, a sam klub, jak i Gdańsk stały się dla mnie drugim domem. Co ważne, nadal będę tu mieszkał, więc nie żegnam się na zawsze, mówię po prostu: „do zobaczenia” – powiedział niemiecki rozgrywający.
Skierował też specjalne podziękowania dla swoich współpracowników oraz wszystkich kibiców Trefla. – Dziękuję wszystkim, z którymi mogłem tu współpracować – zawodnikom, trenerom, pracownikom klubu i oczywiście naszym fantastycznym kibicom, którzy wspierali nas w każdym momencie. To był naprawdę piękny rozdział w moim życiu. Dziękuję – zakończył Lukas Kampa.
Zobacz również:
PlusLiga – karuzela transferowa
