Strona główna » Luciano DeCecco przyszedł do PlusLigi odcinać kupony? Siatkarz mówi wprost

Luciano DeCecco przyszedł do PlusLigi odcinać kupony? Siatkarz mówi wprost

ksnorwidczestochowa.pl

fot. Klaudia Piwowarczyk

Transfer Luciano DeCecco do Norwida Częstochowa zaskoczył wszystkich. Pojawiły się nawet głosy, że utytułowany rozgrywający przyszedł do Plusligi odcinać kupony. W rozmowie z oficjalną stroną klubu Argentyńczyk opowiedział o czekającym go wyzwaniu.

Nowy kraj, nowe doświadczenie

Luciano De Cecco został oficjalnie przedstawiony jako nowy rozgrywający Norwida Częstochowa. – To dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, wielka szansa w świetnej lidze, a do tego nowy kraj, który znałem dotąd tylko z turniejów reprezentacyjnych i Ligi Mistrzów. Myślę, że to będzie bardzo ciekawe wyzwanie. PlusLiga ma wszystko: fantastycznych kibiców, wysoki poziom zawodników i niezwykle konkurencyjne rozgrywki. Codziennie trzeba dawać z siebie maksimum i to mi się podoba – mówi w rozmowie z oficjalną stroną klubu.

Brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Tokio nie ukrywa, że będzie to duże wyzwanie. – Wiem, że to wielka szansa. To wyzwanie zarówno dla mnie, jak i dla drużyny, by być konkurencyjnym przez cały sezon. Chcemy pomóc klubowi osiągnąć jak najlepsze miejsce.

Niełatwa decyzja

Po latach gry we włoskiej Serie A Luciano DeCecco przenosi się do innego kraju. – Przede wszystkim to nie była łatwa decyzja! Dużo rozmawiałem z Łukaszem starając się znaleźć najlepsze rozwiązanie dla klubu i dla mnie. Ale jak to bywa w życiu, kiedy jedne drzwi się zamykają, otwierają się inne. I uważam, że to może być pozytywne dla wszystkich stron – opowiedział o kulisach transferu doświadczony rozgrywający.

Przyznał także, że nie wie jeszcze wiele o swoim nowym klubie i mieście. – Szczerze mówiąc, wiedziałem niewiele. Trochę rozmawiałem z Guillermo – opowiedział mi o mieście. Z Juanem wymieniłem się wrażeniami o drużynie i sytuacji w klubie. Resztę na pewno odkryję już po przyjeździe – mówi.

Wrócić na swój poziom

Luciano De Cecco przedstawił także swój osobisty cel na debiutancki sezon w PlusLidze. – Po nierównym roku chciałbym wrócić do poziomu, na którym najbardziej lubię grać. Chcę pomóc kolegom z drużyny grać lepiej – wierzę, że wciąż mam wiele do zaoferowania. Najważniejsze: użyć swoich umiejętności, by wygrywać mecze. To jest cel każdego dnia – zapewnił. Po latach gry w Serie A wskazał także, co jest kluczem do sukcesu. – Nauczyłem się, że coraz trudniej jest być w pozycji do zdobywania trofeów. Sukcesy to nie przypadek – to efekt pracy całego klubu: od prezesa, po osobę dbającą o sprzęt. Bez wspólnego celu – nie da się wygrywać.

Mentor dla młodych



De Cecco jest bardzo doświadczonym zawodnikiem, młodzi gracze mogą od niego czerpać garściami. – Nie wiem, czy jestem mentorem, ale chciałbym, by młodzi przeżywali siatkówkę z pasją, radością i realnymi celami. Chciałbym im pomagać – na boisku i poza nim. Ale też wiem, że nowe pokolenie jest inne niż moje, więc sam też uczę się i próbuję dopasować do grupy – mówi.

Co robi poza godzinami pracy? Staram się spędzać czas z rodziną i moim psem, który podróżuje ze mną. Odpoczywam – czasem w domu, czasem na zewnątrz. Żyjąc od zimy do zimy – między Europą, a Argentyną – nauczyłem się, że dom to spokój.

PlusLiga