Cerrad Enea Czarni Radom – Cuprum Lubin
środa, 4.11, godz. 20:30
transmisja: Polsat Sport
kolejka: 7
Po dwóch wyjazdowych meczach – ze Ślepskiem Suwałki oraz Vervą Warszawa, radomianie wrócą do własnej hali i zmierzą się z Cuprum Lubin. Wszystko wskazuje na to, że również i w tym spotkaniu zabraknie lidera – Dawida Konarskiego. Do gry być może wróci za to libero – Mateusz Masłowski. Jeśli podopieczni Roberta Prygla liczą na to, aby piąć się w tabeli, to muszą również liczyć na wywalczenie kompletu punktów w starciu z Cuprum Lubin. O ten może być trudno, bowiem radomianom w tym sezonie trudno utrzymać stabilny poziom.
Goście z pewnością nie będą chcieli tanio sprzedać skóry, co pokazali już w meczu z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Tam walczyli, ale ostatecznie wywalczyli jedynie seta z liderem. Czy Ronald Jimenez będzie skuteczny „pod złotym sufitem”? Z pewnością to na nim będzie spoczywać ciężar w ofensywie, ale jeśli goście liczą na zwycięstwo, to do ataku swoje kilka groszy będzie musiał dorzucić ktoś jeszcze.
Typ redakcji:
Cerrad Enea Czarni Radom – Cuprum Lubin 3:2
Zobacz również:
Kursy STS na mecze PlusLigi
źródło: inf. własna