PGE Projekt Warszawa znakomicie rozpoczął sezon 2025/2026. Tommi Tiilikainen i jego podopieczni w sobotę nie stracili nawet seta w starciu z JSW Jastrzębskim Węglem. O sile rywala na własnej twarzy przekonał się Łukasz Kaczmarek trafiony boleśnie po jednym z ataków Linusa Webera. Po meczu atakujący rozmawiał z Tomaszem Swędrowskim z Polsatu Sport.
Światło zgasło na parę sekund
Siatkarze PGE Projektu Warszawa mocno weszli w sezon. W trzech meczach nie stracili nawet seta. W sobotę okazali się zdecydowanie lepsi w hicie kolejki od JSW Jastrzębskiego Węgla. O sile przeciwnika przekonał się chociażby Łukasz Kaczmarek, który po jednej z akcji został niechcący trafiony piłką przez Linusa Webera. Atakujący przez moment był nieco oszołomiony, ale szybko wrócił do grania. – Śladu nie ma, ale światło zgasło na parę sekund. Trzeba przyznać, że Linus Weber dysponuje niesamowitą siłą i było to widać też na przestrzeni całego spotkania – opisał sytuację siatkarz Jastrzębskiego Węgla. Medalista olimpijski w rozmowie ze stacją Polsat Sport docenił klasę przeciwnika. – Dużą siłę ma cały zespół z Warszawy. Byli zdecydowanie lepsi i zasłużyli na to zwycięstwo – nie owijał w bawełnę Kaczmarek.
Jest nad czym pracować
JSW Jastrzębski Węgiel przed sezonem przeszedł rewolucję kadrową, a do tego w okresie przygotowawczym kontuzji nabawił się Maksymilian Granieczny. Początek rozgrywek dla zespołu Andrzeja Kowala nie jest łatwy. Pokazał nad czym jastrzębianie muszą jeszcze pracować. – Wydaje mi się, że mogliśmy ugrać w tym meczu coś więcej. Drugi set był naprawdę na styku. Wydaje mi się, że bardzo szarpaliśmy w przyjęciu zagrywki float. Najwięcej razy warszawianie przełamali nas przy tego typu zagrywkach Jurija Semeniuka czy Karola Kłosa i tutaj mamy rezerwy. Ogólnie wpadało nam dużo prostych piłek, które nie powinny – analizował Kaczmarek.
O pierwsze trofeum
W najbliższą środę JSW Jastrzębski Węgiel stanie przed szansą zdobycia pierwszego trofeum w sezonie. W meczu o Superpuchar Polski czwarty zespół ubiegłego sezonu zmierzy się z mistrzem Polski, BOGDANKĄ LUK Lublin. – Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby jak najlepiej się do tego spotkania przygotować. Będziemy walczyć o pierwszy puchar w tym sezonie – zadeklarował Kaczmarek. Jastrzębianie zagrają o Superpuchar po raz piąty z rzędu. Do tej pory wygrali dwukrotnie.









