Patryk Indra osiągnał granice 500.punktów w PlusLidze. Liderowi częstochowskiej drużyny udało się to w meczu z Asseco Resovia Rzeszów.
Niesamowite osiągniecie
Przed spotkaniem z Resovią Czechowi brakowało 19.punktów do tego osiągnięcia. Pięćsetny punkt zdobył w czwartej partii przy stanie 2:1 w setach dla Resovii. 27-latek od początku sezonu jest rewelacją tego sezonu dzięki swojej świetnej grze. Reprezentant Czech jest ważną częścią częstochowskiej drużyny zdobywając ogromną ilość punktów podczas spotkań. Jego rekord punktów podczas jednego meczu to 33 oczka zdobyte w przegranym po tie-breaku spotkaniu z Treflem Gdańsk. Jest to jego debiutancki sezon i mimo, że transfer wydawał się niepozorny, to okazał się hitem ligi. W naszym plebiscycie został wybrany objawieniem roku 2024. W 23 spotkaniach zdobył 504 punkty w tym 434 atakiem, 28 asów serwisowych i 42 punkty blokiem.
Rewelacja ligi
Czeski atakujący zaczynał swoją przygodę z siatkówką w rodzimej lidze grając dla takich klubów jak: Dekla Liberec czy Karlovarsko. Po siedmiu latach w lidze czeskiej przeniósł się do drużyny Chamount Volley, którą polscy kibice mogą kojarzyć z rywalizacji z Jastrzębskim Węglem w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W drużynie Norwida Częstochowa jest bardzo ważną postacią i nie miało dla niego żadnego znaczenia, gdy główny rozgrywający – Quinn Isaacson.
Był w stanie dalej notować świetne liczby czego potwierdzeniem jest fakt, że w 13 spotkaniach zdobył ponad 20 punktów. W końcowej fazie sezonu zasadniczego jego forma będzie kluczowa dla pozycji częstochowskiej drużyny w play-offach szczególnie po porażce z Asseco Resovia Rzeszów. Norwid wielokrotnie sprawiał sensacje pokonując takie drużyny jak Projekt Warszawa, Warta Zawiercie czy Jastrzębski Węgiel. Teraz jednak muszą bronić swojej pozycji w ”ósemce”, gdyż po porażce z Resovią są na 7.miejscu. Za ich plecami czyhają już Skra Bełchatów i AZS Olsztyn. Pomimo dobrej formy Indry Norwid Częstochowa potrzebuje powrotu na zwycięska ścieżkę, gdyż na horyzoncie starcia z czołówką, a po ostatnich dwóch porażkach nie mają już miejsca na stratę punktów.
Zobacz Więcej: Prawdziwy hit w Częstochowie. Asseco Resovia się nie zatrzymuje
źródło: inf. własna
