Piękny, grudniowy sen JSW Jastrzębskiego Węgla trwa dalej. Podopieczni Andrzeja Kowala mają za sobą kolejny wygrany mecz. W meczu 13. kolejki z Cuprum Stilonem Gorzów powiększyli swój dorobek punktowy. Ten mecz obfitował w błędy i nie był łatwą przeprawą dla drużyny Andrzeja Kowala.
Efektowna końcówka jastrzębian
Gospodarze rozpoczęli od 2:0 po ataku Chizoby Nevesa Atu. Chwilę później dołożyli blok, a gdy Anton Brehme zaatakował w aut, zrobiło się nawet 6:1. Stilon imponował dobrym przyjęciem i przyjezdni musieli zwiększyć moc swoich ciosów. Dzięki temu udało im się zbliżyć na dwa „oczka”, ale nie trwało to długo. Bardzo dobrze w ofensywie prezentował się Kamil Kwasowski. Gdy dołożył jeszcze asa serwisowego, prowadzenie gorzowian wzrosło do 13:7. Przyjezdnym potrzebny był jakiś impuls. Dotąd niewidoczny Łukasz Kaczmarek zaczął kończyć kontrataki i doszło do remisu po 14. Od tego momentu gra toczyła się punkt za punkt a każdy błąd ważył podwójnie. Ryzyko w polu serwisowym podejmowali jedni i drudzy. W decydującym momencie wynik zmieniał się dynamicznie. Premierowa odsłona rozstrzygnęła się wynikiem 23:25, gdy dwie ostatnie akcje nie poszły po myśli Chizoby.
Błędy, których nie wolno popełniać
Długie wymiany zapoczątkowały kolejną partię. Mathis Henno musiał się natrudzić, ale razem z Chizobą zbudowali zapas 7:3. Świetnie wyglądała też współpraca Maciejewicza z Kanią. Przy wysokim zapasie jednak znów pojawiła się dekoncentracja gorzowian – 9:7. Rywale natomiast też popełniali błędy i zaraz wrócił czteropunktowy dystans. Praca systemem blok-obrona ratowała gospodarzy. W rozgrywającego zabawił się nawet Szymon Gregorowicz, ale miało to swój happy-end – 14:11. Jastrzębski Węgiel ponownie zaatakował na półmetku. Mnóstwo było efektownych obron i przepychanek na siatce. Po dobrym ataku Michała Gierżota było 20:20. Późniejsze zerwane ataki jastrzębian zemściły się jednak w końcówce – 24:21. Szybko dokończył dzieła Kania.
Chizoba błyszczał, ale czegoś zabrakło
W głównych rolach na starcie kolejnego seta pokazali się Kaczmarek i Chizoba. Dwa „oczka” zapasu jastrzębianie zanotowali po słabszej akcji Henno – 3:5. Później to gorzowianie przejęli kontrolę, dzięki dobrym kontrom. Odpowiedzialność brał na siebie przede wszystkim Chizoba Neves Atu. Stilon miał wszystko w swoich rękach przy stanie 10:8. Jastrzębianie walczyli o każdą piłkę, ale dłuższe wymiany częściej wychodziły gospodarzom. Później słabszy moment Stilonu doprowadził do wyrównania 12:12. Szansę na przejęcie pałeczki błędem serwisowym zaprzepaścił Łukasz Usowicz. Cały czas wynik nie był jednak stabilny i regularnie dochodził do remisu. W decydującym momencie blokiem podziałał Usowicz, swoje z zagrywki dołożył Nicolas Szerszeń i goście odskoczyli na 23:18. Reszta była już formalnością.
Stilon Gorzów oddał punkty
Jastrzębianie dobrze przyjmowali i przekładali to na solidne ataki. Szybko odskoczyli na 6:3. W ekipie Stilonu brakowało przede wszystkim skuteczności Henno. Gdy został na dodatek zablokowany, zrobiło się już 9:4 dla JSW. Cały czas dystans się utrzymywał, bo gorzowianie nie mieli zbytnio czym zaskoczyć rywali. Na moment dystans zmniejszył się do 12:15 po słabych decyzjach Brehme na siatce. Gospodarze nie kończyli jednak swoich ataków, a do tego pojawiały się błędy serwisowe. Ciężko było się oprzeć wrażeniu, że po prostu oddali rywalom punkty do tabeli. Gdyby nie błędy własne, mogłoby to wyglądać zupełnie inaczej. Tymczasem jastrzębianie prowadzili 22:16 po ataku Szerszenia. Próbował to jeszcze ratować Chizoba, ale przy akcjach rywali brakowało asekuracji. Cały mecz zakończył się zbiciem Usowicza.
MVP: Nicolas Szerszeń
Cuprum Stilon Gorzów – JSW Jastrzębski Węgiel 1:3
(23:25, 25:21, 21:25
Składy zespołów:
Cuprum: Henno (14), Kania (9), Rejno (1), Maciejewicz, Kwasowski (8), Chizoba (25), Gregorowicz (libero) oraz Waliński (2), Niemiec (3), Gąsior, Veloso
JSW: Kaczmarek (9), Toniutti, Szerszeń (19), Brehme (8), Gierżot (14), Usowicz (7), Granieczny (libero) oraz Lorenc (7), Kufka, Zaleszczyk, Tuaniga (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi w sezonie 2025/2026









