Przyjmujący reprezentacji Francji Mathis Henno zadebiutował w seniorskiej reprezentacji Francji podczas tegorocznej Siatkarskiej Ligi Narodów. – Słowa, które powiedział na temat mojej gry Tomasz Fornal to prawdziwy zaszczyt i duma dla mnie – stwierdził w rozmowie z volleyactu.fr przyjmujący.
Pierwszy raz poza Francją
Nowy zawodnik Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski swoje największe sukcesy święcił w reprezentacjach młodzieżowych Francji. Zdobył mistrzostwo Europy juniorów, mistrzostwo Europy do lat 22 oraz mistrzostwo świata w kategorii juniorów. Do tej pory Mathis Henno reprezentował barwy francuskich klubów. W 2024 roku zdobył Puchar Francji razem z ekipą Nantes.
Udane występy w lidze = gra w reprezentacji
Przyjmujący miał udany sezon w lidze francuskiej. Łącznie zdobył 371 punktów w 27 meczach. Miał 51% skuteczności w ataku, 48% pozytywnego przyjęcia, zanotował 30 asów, 15 punktów zdobył w bloku. Mathis Henno został on nagrodzony trofeum LNV dla najlepszego młodego zawodnika i najlepszego skrzydłowego. Tak dobra postawa nie uszła uwadze sztabu szkoleniowego reprezentacji Francji. Siatkarz otrzymał powołanie do kadry na turniej Siatkrskiej Ligi Narodów. Niestety dla siatkarza, doznał on kontuzji w meczu przeciwko Włochom – Byłem w naprawdę dobrej formie, więc kontuzja w tamtym czasie była bardzo frustrująca. Ponieważ pokazałem już kilka dobrych cech, czy to w meczach towarzyskich, czy na początku Siatkarskiej Ligi Narodów, trenerzy naprawdę mi zaufali. Zamiast wykluczyć mnie z kadry, powiedzieli mi: Przejdziesz rehabilitację z nami, wrócisz z nami. Dziękuję za zaufanie, którym mnie obdarzyli, jestem im za to bardzo wdzięczny – powiedział Mathis Henno.
Gra przeciwko Tomaszowi Fornalowi to zaszczyt
Przyjmujący nie został powołany na drugi turniej Siatkarskiej Ligi Narodów. Szansę gry otrzymał w trzecim cyklu. Trójkolorowi mierzyli się wówczas miedzy innymi z Kubą i Polską. Przeciwko biało-czerwonym przyjmujący pokazał się z bardzo dobrej strony. Otrzymał wiele pochwał od lidera polskiej reprezentacji Tomasza Fornala. – Możliwość gry przeciwko drużynie takiej jak Polska, obecnie numer jeden w światowym rankingu, pozwoliła mi trochę ocenić swój poziom. Dobry występ pokazuje, że mogę coś wnieść do drużyny, że mogę być dla niej. Cieszę się, że rozegrałem dobry mecz przeciwko Polsce i oczywiście słowa Fornala sprawiły mi radość, bo to zawodnik, którego naprawdę podziwiam, prawdziwa gwiazda reprezentacji. Jestem bardzo szczęśliwy, że wyróżniłem się w tym meczu i mam nadzieję, że tak będzie nadal – dodał siatkarz.
Rodzinny gang zagra w Polsce
Dwóch synów i trener będą grali w PlusLidze. W Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski trenerem będzie Hubert Henno. U jego boku zagra syn Mathis Henno. Z kolei w Bogdance LUK Lublin zagra jego młodszy syn Hilir Henno. – To będzie pierwszy raz, kiedy będziemy razem całą rodziną, więc to prawdziwa przyjemność. Możliwość ponownego grania z tatą jest naprawdę wspaniała. W Nantes poszło nam świetnie, więc pomyślałem: czemu nie wrócić na kolejny rok? Co więcej, w Polsce to będzie niesamowite doświadczenie. Gra z moim bratem też będzie świetną zabawą! Nigdy wcześniej nie graliśmy przeciwko sobie, więc to będzie pierwszy raz… i zapowiada się ekscytująco – zakończył nowy zawodnik gorzowskiego klubu.