Chizoba Neves Atu od początku sezonu jest ważnym ogniwem drużyny z Gorzowa Wielkopolskiego. W meczu 28. kolejki po raz kolejny przypomniał o sobie. W starciu przeciwko Steam Hemarpol Norwid Częstochowa przekroczył granicę 500 punktów zdobytych indywidualnie. Dokonał tego jako trzeci w tym sezonie.
500 punktów Chizoby
Brazylijczyk w obecnej kampanii debiutuje na polskich parkietach. Przychodził do klubu z zamiarem bycia podstawowym atakującym i tak się właśnie stało. Biorąc pod uwagę jego występy zarówno na dłuższym, jak i krótszym dystansie, wystąpił we wszystkich dotychczas rozgrywanych meczach. Już na starcie rozgrywek został okrzyknięty jedną z rewelacji, bowiem w pierwszym meczu zdobył 31 punktów. W przeciągu całego sezonu jedenastokrotnie przekraczał granicę 20 „oczek”.
W 28. kolejce gorzowianie grali z Norwidem Częstochowa, a więc można było obserwować pojedynek dwóch największych zaskoczeń na pozycji atakujących – Chizoby Nevesa Atu i Patrika Indry. Drużynowo Stilon niestety nie zostawił po sobie dobrego wrażenia, bo przegrał 1:3. Natomiast zadowolony ze swojego indywidualnego osiągnięcia może być jeden z liderów. Chizoba przekroczył bowiem pokaźną liczbę 500 zdobytych indywidualnie punktów w PlusLidze. Brazylijski atakujący dokonał tego w czwartym secie przy stanie 9:4.
Bryluje w rankingach
Łącznie w niedzielnym meczu zdobył 15 punktów, czyli dokładnie tyle ile potrzebował do osiągnięcia półtysięcznej liczby w swoim dotychczasowym dorobku. Na łączną sumę składają się 432 ataki, 43 asy serwisowe oraz 25 bloków.
Reprezentant Brazylii wciąż dzierży wysokie miejsca w rankingach. Aktualnie jest na trzecim miejscu w klasyfikacji punktujących, a przed nim są tylko Bartosz Filipiak i wcześniej wspomniany Indra. Tak samo ma się klasyfikacja atakujących. Lider Stilonu ma na swoim koncie także sześć statuetek MVP, co daje mu de facto drugie miejsce w rankingu (Kurek, Indra i Filipiak mają ich po siedem).
Brazylijczyk na pewno spróbuje poprawić swój wynik z tego sezonu w kolejnych rozgrywkach. Już od jakiegoś czasu jest już bowiem oficjalnie wiadomo, że Brazylijczyk pozostanie w szeregach Cuprum Stilonu Gorzów na przyszły sezon.
Zobacz również:
PlusLiga. Kapitan zostaje! Kolejne ruchy kadrowe Cuprum Stilon Gorzów