Nowak-Mosty MKS Będzin niedawno pozyskał nowego przyjmującego w miejsce Adriana Kopija, który borykał się z problemami zdrowotnymi. Klub z Zagłębia Dąbrowskiego dokładnie dziesięć dni później poinformował o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron z 28-latkiem. Tym samym beniaminek w swoim składzie posiada czterech przyjmujących.
PROBLEMY ZDROWOTNE
Dokładnie 11 grudnia Nowak-Mosty MKS Będzin oficjalnie przedstawił swojego nowego przyjmującego. Tym okazał się Kamil Maruszczyk, który zasilił klub znad Czarnej Przemszy z Gwardii Wrocław. – Kamil Maruszczyk dołączył do MKS-u. Jego pozyskanie ma związek z problemami zdrowotnymi Adriana Kopija, którego nie zobaczymy na boisku w najbliższych spotkania – informował wówczas beniaminek. Jak się okazało dziesięć dni później – Kopija nie tylko nie ujrzymy w najbliższych spotkaniach, ale zarazem do końca sezonu. Przynajmniej w barwach ekipy z województwa śląskiego.
Kopij do MKS-u dołączył na bieżący sezon. Poprzedni rok spędził w BBTS-ie Bielsko-Biała, z którym zdobył wicemistrzostwo PLS 1.Ligi, przegrywając w wielkim finale właśnie przeciwko drużynie z Będzina. W przeszłości reprezentował takie ekipy jak KPS Siedlce, KPS Września, niemiecki SV Warnemunde czy holenderski Netwerk STV. W swoim CV ma także drużyny z Kielc, Sulęcina czy Tychów. Pierwsze kroki stawiał w młodzieżowych formacjach z Kędzierzyna-Koźla i Jastrzębia-Zdroju.
W obliczu nominalnej pary przyjmujących Brandon Koppers – Dominik Depowski rola Kopija w MKS-ie ograniczała się do zmiennika. 28-latek rozegrał w sumie osiem setów w pięciu spotkaniach przeciwko następującym ekipom: PGE Projektowi Warszawa, ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębskiemu Węglowi, Aluronowi CMC Warcie Zawiercie i Barkomowi Każany Lwów. Zapisał na swoje konto w sumie 2 punkty – atakiem. Otrzymało 8 piłek. Przyjmował 9-krotnie, 3 razy negatywnie, 2 razy perfekcyjnie, popełniając do tego jeden błąd. Na 10 zagrywek zepsuł 2.
Ostatni okres nie jest udany dla klubu z Będzina, który przegrał zespołami z dołu tabeli. Najpierw uległ w Tarnowie ekipie ze Lwowa 0:3, a następnie we własnej hali w zagłębiowsko-śląskich derbach GKS-owi Katowice 2:3, mimo że prowadził w meczu już 2:0. Przed podopiecznymi Radosława Kolanka okres wymagających rywali, który rozpocznie się meczem w stolicy z miejscowym PGE Projektem Warszawa. Ten zaplanowany został na niedzielę, 22 grudnia o 17:30.
Zobacz również:
Sprawa hali znów na wokandzie. Licencja dla Zawiercia będzie, ale muszą być spełnione warunki
źródło: MKS Będzin - Facebook