Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PlusLiga: Warta Zawiercie z napsutą krwią w Olsztynie

PlusLiga: Warta Zawiercie z napsutą krwią w Olsztynie

fot. Klaudia Piwowarczyk

Aluron CMC Warta Zawiercie utrzymuje się na 2. miejscu w tabeli PlusLigi. Wicemistrzowie Polski pokonali na wyjeździe Indykpol AZS Olsztyn 3:1. Prowadzili w meczu już 2:0, jednak Akademicy napsuli im trochę krwi. Ci wygrali w trzeciej partii, a czwartej zespół z Zawiercia był zmuszony do gonitwy, co zakończyło się pomyślnie. MVP wybrano Luke’a Perryego.

BYŁ KONTAKT, ALE nie wysoka skuteczność

Spotkanie z początku stało pod znakiem trzech autowych ataków gospodarzy, po których Warta wygrywała 6:2. Mimo że wicemistrzowie Polski również nie wystrzegali się błędów – popełniali je rzadziej (6:4). Podopieczni Michała Winiarskiego stawiali na ryzyko w polu zagrywki, do gry w ataku podłączył się Nicolas Szerszeń (9:7, 11:8). W połowie seta obie ekipy zaprezentowały swoje możliwości serwisem. Najpierw asa posłał Mateusz Bieniek (15:11), by po chwili dwoma z rzędu odpłacił się Manuel Armoa (15:14). Przez moment Akademicy mieli kontakt, jednak brakowało im skuteczności w ataku. Na blok nadział się Szerszeń, asa posłał Aaron Russell, a w długich akcjach punktowali zawiercianie, wracając do wysokiej zaliczki (21:15). Im bliżej końca, tym coraz większe kontrowersje z udziałem werdyktów sędziowskich, swojego rozgoryczenia nie kryli miejscowi. Po kontrze Karola Butryna i autowym serwisie Pawła Cieślika było po secie (25:19).

BŁĘDY WODĄ NA MŁYN DLA WARTY

Minimalnie lepsze humory po chwili gry malowały się na twarzach gospodarzy, którzy po kontrze i zablokowaniu kontrataku Karola Butryna prowadzili 4:2. Szybko jednak do wyrównania doprowadził dwoma kontrami Russell. Gra zaczęła toczyć się punkt za punkt, zawiercianie za cel zagrywką obrali Jakuba Hawryluka. Dochodziło do dłuższych wymian, obie ekipy prezentowały dość dobrą defensywę. Wicemistrzowie Polski zbudowali przewagę m.in. po błędzie AZS-u i zagrywkach Russella, który ponownie ustrzelił asa (11:8). Mądre decyzje w ofensywie podejmował z kolei Patryk Łaba (13:9), który również dołożył asa (16:11). Gospodarze nie znaleźli punktu zaczepienia, zmiany na przyjęciu dokonał Marcin Mierzejewski. Coraz częściej grę środkiem zawiązywał Miguel Tavares. Przyjezdni pewnie powiększyli zaliczkę po kontrataku Kyle’a Ensinga (25:18).

ucieczki i gonitwy

Akademicy efektownie weszli w trzecią część, bo od dwóch bloków z rzędu na Russellu (4:2). Wypuścili przewagę dzięki błędom własnym (5:5). Remis nie utrzymał się długo, szereg pomyłek zawiercian wyprowadził AZS na trzy oczka zaliczki (9:6). Olbrzymie trudności w ofensywie mieli przyjezdni, Michał Winiarski dokonał zmiany w ataku i na rozegraniu. Po asie Jana Hadravy przewaga wzrosła do czterech oczek (12:8), żółtą kartką ukarany został Armoa. Jego gra momentalnie zgasła, nie mógł dobić się do boiska. Po jego zatrzymaniu, a także autowym uderzeniu Hadravy gra zaczęła się na nowo (14:14). Po chwili wyższy bieg wrzucili gospodarze, po asie czeskiego atakującego było 21:17. Na próżno było szukać wysokiej skuteczności w szeregach Warty. Akademicy zostali w meczu po autowym uderzeniu Łaby.

UNIKNĘLI porzekadła 

Po błędzie i dwóch asach Szymona Jakubiszaka AZS miał cztery oczka do przodu (5:1). Wyraźnie rytmu nabierał Hadrava, ale bierny nie był także Russell (8:7), który gwałtownie poprawił swoją dyspozycję w ofensywie. Nieprzerwanie na dwupunktowym prowadzeniu utrzymywali się gospodarze, falowała gra Butryna. Po jego ataku oraz bloku Łaby tablica wyników wskazała na 14:14. Wynik przez długi okres był de facto remisowy. Goście zaczęli zyskiwać przewagę zagrywką i blokiem – asa posłał Łaba, a po dwóch zatrzymaniach Hadravy w niewielkich odstępach czasu Warta wygrywała 20:18. W moment zostawili w tyle rywali Jurajscy Rycerze, którzy dołożyli jeszcze jedną punktową zagrywką (22:18). W samej końcówce AZS postawił jeszcze opór, ale błąd zdiagnozowany wideoweryfikacją zakończył starcie (25:21).

MVP: Luke Perry

Indykpol AZS Olsztyn – Aluron CMC Warta Zawiercie 1:3
(19:25, 18:25, 25:20, 21:25)

Składy zespołów:
AZS: Jakubiszak (7), Siwczyk (9), Szerszeń (8), Armoa (10), Tervaportti (1), Hadrava (17), Hawryluk (libero) oraz Jankiewicz, Janikowski (1), Cieślik, Gąsior (1), Ciunajtis (libero)
Warta: Russell (20), Zniszczoł (10), Tavares, Bieniek (10), Butryn (9), Łaba (11), Perry (libero) oraz  Nowosielski (1), Ensing (3),

Zobacz również:
Wyniki, tabela i terminarz PlusLigi

źródło: siatka.org

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-24

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved