Strona główna » PlusLiga: Zawalczą nie tylko o wyższą pozycję. Europejskie puchary czekają na uczestnika

PlusLiga: Zawalczą nie tylko o wyższą pozycję. Europejskie puchary czekają na uczestnika

inf. własna

fot. PressFocus

Już w Wielką Sobotę dwie utytułowane formacje powalczą o ostatnie zwycięstwa w tym sezonie ligowym. Asseco Resovia Rzeszów oraz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zmierzy się w dwumeczu, którego stawką będzie 5. miejsce w tegorocznych rozgrywkach.

Ćwierćfinały dały im się we znaki

Sezon 2024/2025 jest wyjątkowy, niezwykle mocny i wymagający. Wiedzą o tym wszystkie ekipy, które przystępowały do rozgrywek. W ćwierćfinałach nie było już miejsca na sentymenty. Jasnym było, że już w nich z marzeniami o medalu pożegnają się drużyny z obfitą w sukcesy historią.

Asseco Resovia Rzeszów w 1/4 finału natrafiła na będącą w kapitalnej dyspozycji Aluron CMC Wartę Zawiercie. Rzeszowianie ulegli im w dwóch meczach, kolejno 1:3 oraz 0:3. Inaczej wyglądała sytuacja kędzierzynian. Ich para z BOGDANKĄ LUK Lublin była tą najbardziej wyrównaną ze wszystkich. Podopieczni Andrei Gianiego rozpoczęli tę rywalizację od zwycięstwa 3:1, ale później dwukrotnie przegrali trzysetowe spotkania.

Znów dojdzie do tie-breaka?

Drużyny z Rzeszowa i Kędzierzyna-Koźla ilekroć się w tym sezonie nie spotykały, za każdym razem ich porachunki kończyły się w pięciu setach. Jeszcze w pierwszej części rundy zasadniczej, a dokładniej w 14. kolejce to ZAKSA była górą. W 29. serii odwet wzięli rzeszowianie.

Obie ekipy całkiem lubują się w tie-breakach. Trzykrotny zwycięzca Ligi Mistrzów w tegorocznej fazie zasadniczej rozegrał ich siedem. Najczęściej po drugiej stronie stali wówczas siatkarze innych czołowych zespołów. Asseco Resovia Rzeszów rozegrała ich jeszcze więcej, bo aż 12. I choć stawka meczu nie jest może najcenniejsza, to z pewnością każda z tych drużyn chciałaby zakończyć sezon w dobrych nastrojach. Tym bardziej, że rywalizacja toczy się dwumeczem, także dla rzeszowian, którzy jako pierwsi wystąpią w roli gospodarzy, będzie to pożegnanie z kibicami.

Europejskie puchary kuszą

Nie tylko honor i miłe zakończenie sezonu są motywacją dla obu drużyn. Pamiętajmy, że polskie kluby według przydziału CEV otrzymały po jednym miejscu w Pucharze CEV i Pucharze Challenge. W praktyce w tych europejskich rozgrywkach biorą udział ekipy sklasyfikowane tuż za podium. Piąta lokata również kwalifikuje się do biletu, a więc będzie to na pewno dodatkowy „smaczek”.

Pierwsze z dwóch spotkań o 5. miejsce zostanie rozegrane w sobotę, 19 kwietnia o godzinie 17:30. Rzeszowianie jako pierwsi ugoszczą swojego przeciwnika na Podpromiu.

Zobacz również:
PlusLiga. To oni zagrają w nowym sezonie?

PlusLiga