Strona główna » Wicemistrz świata może opuścić BOGDANKĘ LUK Lublin! Chce go inny klub w PlusLidze

Wicemistrz świata może opuścić BOGDANKĘ LUK Lublin! Chce go inny klub w PlusLidze

Platforma X Jakub Balcerzak

fot. Łukasz Krzywański

PlusLiga nabiera rumieńców, bowiem po ośmiu kolejkach nie ma już niepokonanych drużyn ani zespołów bez zwycięstwa. Powoli pojawiają się także pierwsze ruchy transferowe. Ich bohaterami są na razie kluby z czołówki tabeli. Jak podaje Jakub Balcerzak, Asseco Resovia Rzeszów może ukraść mistrzowi Polski bardzo dobrego środkowego.

Środkowy na medal, a nawet dwa

BOGDANKA LUK Lublin w poprzednim sezonie ligowym wywalczyła historyczne, bo pierwsze mistrzostwo Polski. W zwycięskim składzie znalazł się wówczas m.in. Aleks Grozdanow. Bułgarski środkowy znacząco przyczynił się do tego sukcesu, bowiem rozegrał 39 spotkań, a więc nie wystąpił tylko w jednym. Dołożył wówczas od siebie aż 317 punktów. Świetnie pracował w ataku (62% skuteczności i 50% efektywności), ale najbardziej przydał się w bloku. Jego 99 „czap” i 90 wybloków sprawiło, że średnio na set punktował w tym elemencie 2,54 razy. Bułgar w sezonowej klasyfikacji blokujących zajął pozycję wicelidera, tracąc zaledwie jeden punkt do Norberta Hubera.

Władze klubu postanowiły przedłużyć kontrakt z Bułgarem i był to kapitalny ruch. Teraz mają w składzie wciąż mocnego i pewnego środkowego, który na dodatek może poszczycić się tytułem wicemistrza świata. Na Filipinach sięgnął bowiem po srebrny krążek wraz z innymi podopiecznymi Gianlorenzo Blenginiego. Jest obecnie jednym z dwóch wicemistrzów globu, grających w PlusLidze.

Asseco Resovia Rzeszów go skusi?

Środkowy wszedł bardzo dobrze w nowy sezon i póki co radzi sobie świetnie. Już zdobył 90 punktów w ośmiu meczach, obecnie jest także liderem wśród blokujących. Jak na platformie „X” podaje Jakub Balcerzak, bułgarski środkowy może w przyszłym sezonie zmienić barwy klubowe, ale nadal pozostać w polskiej ekstraklasie.

Jego formie bacznie przyglądają się władze klubu z Rzeszowa. Klub z Podkarpacia chce się odbudować po kilku słabszych latach i wrócić na podium mistrzostw Polski. Już w tegorocznym rozdaniu mają na to spore szanse, ale Grozdanow mógłby być dla nich wygranym losem na loterii.

Jeszcze nie wiadomo, jak w pełni mógłby wyglądać środek rzeszowian w kontekście kolejnego sezonu. Ważny kontrakt na edycję 2026/2027 ma tylko Dawid Woch. Poza 28-latkiem w składzie są jeszcze Mateusz Poręba, Cezary Sapiński i Danny Demyanenko.

Zobacz również:
Jakub Kochanowski już z nowym klubem na kolejny sezon?

PlusLiga