Strona główna » Pewna ręka kapitana Wojtaszka! Beniaminek lepszy od drużyny 25-lecia

Pewna ręka kapitana Wojtaszka! Beniaminek lepszy od drużyny 25-lecia

inf. własna

fot. PressFocus/własne

PlusLiga nie próżnuje, a za graczami już 2. pełne kolejki. Środowe starcie Cuprum Stilon Gorzów z PGE GiEK Skrą Bełchatów domknęło ten rozdział, gdyż był to pojedynek zaległy. Wszystkie drużyny w stawce mają jednak za sobą po dwa mecze, a zatem czas na pierwsze wnioski.

Czwórka ‘wspaniałych’

Po roszadach klasę pokazuje PGE Projekt Warszawa, przewodząc stawce. Stołeczni jako jedyni mogą się pochwalić kompletem 6 ‘oczek’ na koncie. Drużyna nie oddała rywalom także ani jednego seta. Na otwarcie warszawiacy pokonali na własnym terenie beniaminka rozgrywek, InPost ChKS Chełm. Za drugim razem w świetnym stylu udało im się pokonać Aluron CMC Wartę Zawiercie, potwierdzając wysokie ambicje. Hit kolejki natomiast mocno zawiódł, a zawiercianie mogą czuć na sobie spojrzenia całego środowiska siatkarskiego. Goryczy porażki nie zaznał jeszcze mistrz Polski. Bogdanka LUK Lublin ma za sobą jednak ciężki bój w 2. kolejce. Wszystko to za sprawą starcia z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, przez co zespół ma na koncie 5 ‘oczek’.

Tyle samo posiada domykający symboliczne podium JSW Jastrzębski Węgiel. Ekipa pod wodzą Andrzeja Kowala jest w zupełnie innym miejscu niż przed rokiem. Nie zmienia to jednak faktu, że w Jastrzębskim Zdroju wszyscy mają nadzieję na medal. Jeden punkt straty przyniosło siatkarzom JSW otwarcie z Indykpol AZS-em Olsztyn, gdzie udało im się zwyciężyć dopiero na finiszu – 3:2. Czwarte miejsce to już Asseco Resovia Rzeszów, która znakomicie prezentowała się już w sparingach. Ekipa Massimo Bottiego mierzy wysoko, a 5 ‘oczek’ i czyste konto dobrze nastraja rzeszowskich kibiców, którzy zwykle na koniec czują zawód.

Reszta nie śpi

Następne miejsce, to już waleczna PGE GiEK Skra Bełchatów, która nie zamierza się poddawać. Zespół mocno wszedł w rozgrywki, przegrywając w starciu z Akademikami z Olsztyna dopiero przy stanie 2:3. W środowym, zaległym, meczu zdobył pierwszy komplet punktów. Podopiecznym Krzysztofa Stelamacha udało się pokonać na wyjeździe Cuprum Stilon Gorzów, mocno awansując w zestawieniu.

Bilans 1-1 to także Indykpol AZS Olsztyn, który marzy o awansie do fazy play-off. Póki co gra olsztynian może się podobać. To nie tylko kwestia intensywnego starcia z bełchatowianami. W pierwszej rundzie Moritz Karlitzek i spółka pogrozili palcem siatkarzom Jastrzębskiego Węgla, przegrywając dopiero w tie-breaku.

Premiowany awansem jest też Energa Trefl Gdańsk. Lwy z Pomorza po ciekawych ruchach transferowych nie biorą jeńców. Zeszłoroczni ‘mistrzowie’ tie-breaków tym razem również pokazują klasę. W pierwszym meczu gdańszczanie pokonali Barkom Każany Lwów, z Lukasem Kampą po drugiej stronie siatki – 3:2. Następnie drużyna uległa rzeszowianom – 2:3.

Czołową ósemkę domyka wspomniany zespół ze Lwowa, który na koncie także ma 3 ‘oczka’. Poza długodystansowym pojedynkiem z gdańskim Treflem, ukraińska drużyna ma też w CV pięciosetowe, wygrane starcie ze Steam Hemarpol Politechniką Częstochowa.

Beniaminek wyżej od legendy

Z jednej wygranej może ‘cieszyć’ się też Aluron CMC Warta Zawiercie. Nie jest to jednak dobry start wicemistrzów Polski, których niekorzystny bilans wypycha poza ósemkę. Na ten moment ekipa Michała Winiarskiego nie łapie się na fazę play-off. Sezon jest długi, lecz nikt po zawiercianach nie spodziewał się takiego falstartu. Punktuje natomiast beniaminek. InPost ChKS Chełm to obecnie 10. siła rozgrywek, która z optymizmem patrzy w przyszłość.

Kolejne lokaty zajmują zespoły bez wygranej na koncie, a więc: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Cuprum Stilon Gorzów, Steam Hemarpol Politechnika Częstochowa oraz Ślepsk Malow Suwałki. O klasie i ambicjach tych drużyn nikogo nie trzeba jednak przekonywać, a 3. kolejka ponownie może przewrócić stawkę do góry nogami.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz PlusLigi na sezon 2025/2026

PlusLiga