W Hadze w dniach 23–26 czerwca odbędzie się Puchar Kontynentalny w siatkówce plażowej, w którym odbędzie się rywalizacja o przepustki na igrzyska olimpijskie w Tokio.
Pierwotnie finałowy turniej Pucharu Kontynentalnego miał odbyć się w czerwcu 2020 roku w Eindhoven. Jednak pandemia koronawirusa sprawiła, że nie doszedł on do skutku. Okazało się, że co się odwlecze, to nie uciecze. CEV zdecydowała, że finałowe zmagania Pucharu Kontynentalnego w tym roku odbędą się w Hadze w dniach 23–26 czerwca.
Do rywalizacji przystąpi szesnaście krajów, które będą rywalizowały o miejsca dla swojej federacji na igrzyskach olimpijskich. W finałowej fazie nie będą mogły brać udziału pary, które z rankingu zapewniły już sobie prawo gry w Tokio. W 2016 roku finałowe zmagania odbyły się w norweskim Stavanger. Wówczas bilety do Rio de Janeiro wywalczyła Austria i Holandia.
– Holandia organizowała już ważne turnieje w siatkówce plażowej. Koncepcja opracowana na potrzeby Pucharu Kontynentalnego daje nam pewność, że zawodnicy będą mieli idealne warunki w dążeniu do spełnienia snu olimpijskiego. Podzielamy pragnienia organizatorów, żeby wszystkim zapewnić bezpieczeństwo, jednocześnie dając kibicom możliwość śledzenia tak ekscytujących zawodów na miejscu. Mam nadzieję, że wydarzenie w Hadze zbiegnie się z powrotem pewnego rodzaju normalności po zmaganiach z bezprecedensowymi wyzwaniami jakie niósł za sobą globalny kryzys zdrowotny – powiedział prezes CEV Aleksandar Boricić.
– Wspaniale, że ponownie będziemy organizować finały Pucharu Kontynentalnego. Po odwołaniu zeszłorocznego turnieju wykonaliśmy wiele pracy, aby te wyjątkowe wydarzenie odbyło się w Niderlandach. Dla europejskich kwalifikacji nie ma lepszego miejsca niż plaża w Hadze. Nie możemy doczekać się wspaniałej bitwy o bilety do Tokio – podkreślił prezes Niderlandzkiej Federacji Piłki Siatkowej Peter Sprenger.
źródło: cev.eu, inf. własna