Na 1/8 finału udział w plażowych mistrzostwach Europy w Wiedniu zakończyli Bartosz Łosiak i Maciej Rudol. Na tym etapie turnieju biało-czerwoni przegrali 0:2 z niemiecką parą, Ehlers/Wickler i pożegnali się z marzeniami o medalu.
Bartosz Łosiak i Maciej Rudol to jedyna polska para, która w piątek pozostała w rywalizacji w plażowych mistrzostwach Europy. W walce o awans do 1/8 finału biało-czerwoni wygrali 2:1 z hiszpańskim duetem Herrera/Gavira, a o awans do ćwierćfinału przyszło im stoczyć bój z niemiecką parą – Clemens Wickler/Nils Ehlers.
ćwierćfinały bez Polaków
Początek spotkania stał pod znakiem walki cios za cios. Przy serwisie Bartosza Łosiaka biało-czerwoni wyszli nawet na prowadzenie 6:5, ale dzięki blokowi to Niemcy zaczęli przejmować inicjatywę na boisku. Po błędnym zbiciu Łosiaka odskoczyli już od Polaków na 11:8. Nie do zatrzymania na siatce był Clemens Wickler, a przez to powiększał się dystans dzielący oba zespoły (15:10). Wówczas Polacy rzucili się do odrabiania strat, a przy serwisie Łosiaka zbliżyli się na 16:17, ale na więcej nie było ich stać. Końcówka premierowej odsłony należała do naszych zachodnich sąsiadów, a zwłaszcza do Wicklera, którego udane zagrania na siatce dały im zwycięstwo 21:18.
W drugim secie poszli za ciosem. Po bloku Nilsa Ehlersa odskoczyli od przeciwników już na 4:1. Polacy próbowali wrócić do gry. Po akcji Macieja Rudola zbliżyli się na 6:8, ale przy serwisie Wicklera powiększył się dystans dzielący oba zespoły (11:6). Jednak Niemcom przytrafiły się błędy, a biało-czerwoni odpowiedzieli blokiem, dzięki czemu wciąż byli w grze (13:12). Naciskali rywali, a po zbiciach Rudola w końcu doprowadzili do remisu (17:17). Niestety, w końcówce zupełnie się pogubili, a Wickler poprowadził naszych zachodnich sąsiadów do ćwierćfinału (21:17).
Ehlers/Wickler GER – Łosiak/Rudol POL 2:0
(21:18, 21:17)
źródło: inf. własna