Jagoda Gruszczyńska i Agata Ceynowa wygrały pierwsze spotkanie z Finkami, ale w drugim meczu musiały uznać wyższość Holenderskiej pary van Iersel/Ypma. W pierwszym secie Polki nie miały nic do powiedzenia, a drugą partię przegrały po walce w końcówce. Tym samym pierwszy dzień zmagań kończą ze zwycięstwem i porażką.
Polki świetnie weszły w mecz, obejmując prowadzenie 6:2, ale ich dominacja nie trwała długo, bo kolejne cztery akcje padły łupem Holenderek, które blokiem doprowadziły do remisu 6:6. Kolejne dwie piłki w aut wyrzuciła Agata Ceynowa i to nasze siatkarki musiały gonić wynik. Holenderki zamierzały jednak bronić wynik, a przede wszystkim bronić w polu i po udanych kontrach Marleen van Iersel wyszły na prowadzenie 11:6.
Nie był to jednak koniec serii Holenderek. Nasze siatkarki nie potrafiły skończyć akcji w pierwszej piłce, a podbite ataki na punkty zamieniały rywalki i serwis oddały Polkom dopiero przy stanie 16:6 po długiej wymianie, zakończonej udanym atakiem Jagody Gruszczyńskiej. Przewaga pary van Iersel/Ypma nie podlegała jednak dyskusji i set zakończył się ich wysokim zwycięstwem 21:9.
Drugą partię znów lepiej zaczęły nasze siatkarki, które objęły prowadzenie 4:2. Ich przewaga mogła być wyższa, ale kontrę naszej pary zablokowały rywalki. To był zresztą kluczowy element w grze Holenderek, który mocno deprymował nasze reprezentantki w dogodnych do ataku sytuacjach. Polki mogły prowadzić 8:5, ale błąd odbicia spowodował, że dystans zmniejszył się znów do jednego punktu. Po chwili Ypma i van Iersel włączyły drugi bieg i zaczęły odskakiwać z wynikiem (10:8).
Tym razem jednak Polki nie pozwoliły na taką dominację jak w pierwszym secie i szybko dogoniły rywalki, znów wychodząc na prowadzenie (12:10). To jednak Holenderki były faworytkami spotkania i spokojnie czekały na rozwój wydarzeń, odrabiając powoli stratę i zmierzając do końcówki seta. Nasza para zdołała jeszcze wyjść na minimalne prowadzenie 18:17, ale później punkty zdobywały już tylko rywalki, wygrywając 21:18.
gr. A:
Gruszczyńska/Ceynowa [POL] – van Iersel/Ypma [NED] 0:2
(9:21, 18:21)
źródło: inf. własna
