Polska dwójka Mateusz Florczyk i Filip Lejawa rozpoczęła mistrzostwa świata w siatkówce plażowej do lat 21 od pechowej porażki w tie-breaku, jednak dziś biało-czerwoni w trudnych momentach byli górą. Pokonując 2:0 Australijczyków – parę Howat/Bushby – zanotowali na swoim koncie pierwszą wygraną.
W ostatnim meczu grupowym Mateusz Florczyk i Filip Lejawa zmierzą się z gospodarzami – Narathonem Phichakonem i Taovato Poravidem, którzy do tej pory również zanotowali na swoim koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę.
W meczu z Australijczykami nie brakowało emocji. W obu setach wynik rozstrzygał się po walce na przewagi. O ile w pierwszym meczu biało-czerwoni nie potrafili wykorzystać swoich szans, tak w tym spotkaniu zrobili to doskonale.
Póki co polska para plasuje się na trzecim miejscu w tabeli grupy A.
Florczyk/Lejawa – Howat/Bushby 2:0
(24:22, 22:20)
źródło: inf. własna