Siatkarze Trefla Gdańsk z tygodniowym opóźnieniem rozpoczęli tegoroczny sezon PlusLigi. Mocno utrudnione przez COVID-19 przygotowania nie przeszkodziły im jednak w znakomitym otwarciu sezonu. Podopieczni Michała Winiarskiego nie dali większych szans Cerradowi Enea Czarni Radom i wywieźli do Gdańska komplet punktów, w pełni kontrolując boiskowe wydarzenia zwłaszcza w trzecim secie. MVP meczu został Mariusz Wlazły.
Dwa asy serwisowe Dawida Dryi sprawiły, że gra punkt za punkt została przerwana i gospodarze objęli prowadzenie 6:3. Dodatkowo atak w siatkę Pablo Crera pozwolił im powiększyć przewagę do czterech ,,oczek”. Jednak dzięki dobrej grze w bloku oraz zagrywce gdańszczanie szybko doprowadzili do wyrównania. Kiedy Marcin Janusz ustawił trzeci punktowy blok w krótkim odstępie czasu zrobiło się 11:12. Przyjezdni skuteczni też byli w polu serwisowym i to w tym elemencie zapunktował Bartłomiej Lipiński. Gra ekipy Roberta Prygla posypała się głównie w przyjęciu, przez co nie potrafili zrobić przejścia. Lipiński z zagrywki został ,,ściągnięty” dopiero po tym jak Dawid Konarski ustawił skuteczny blok (13:16). Radomianie mieli także problemy z atakiem, gdyż słabo funkcjonował środek, a na skrzydłach skuteczni byli tylko Konarski i Brenden Sander. Gdy jednak pomylił się ten drugi, goście niebezpiecznie się oddalili. Cały czas dobrze zagrywali i po kolejnym asie zrobiło się już 16:23. Do końca premierowej odsłony spotkania nic się już nie zmieniło i podopieczni Michała Winiarskiego wygrali ją do 19.
Mimo iż dwa pierwsze punkty zdobyli gracze Czarnych to szybko do wyrównania doprowadzili przyjezdni. Dodatkowo po zagraniu do skosu Moritza Reichera zrobiło się 4:6. Przewaga ta została roztrwoniona po zatrzymaniu Mariusza Wlazłego. Od tego momentu punkty były zdobywane naprzemiennie przez obie drużyny i żadna z nich nie potrafiła wypracować sobie choćby dwupunktowej różnicy. Stało się to dopiero po kolejnej punktowej zagrywce Bartłomieja Lipińskiego w tym meczu (12:14). Tym samym kilka akcji później odpowiedział Dawid Konarski i było po 15. Kiedy wydawało się, że wszystko będzie rozstrzygać się w zaciętej końcówce nastąpiła seria błędów własnych radomskich graczy. Najpierw w aut zaatakował Viktor Josifow, następnie Bartosz Firszt, a także Konarski. Powyższe sprawiło, że zawodnicy Gdańskich Lwów prowadzili 22:18 i pewnie zmierzali do zwycięstwa w tej partii. Przewaga ta utrzymała się do końca i po zagraniu do skosu Reicherta ekipa Trefla wywalczyła pierwszy punkt w tegorocznych rozgrywkach PlusLigi.
Seria asów serwisowych po obu stronach siatki zaczęła trzeciego seta. Dwa bloki Mariusza Wlazłego na Bartoszu Firszcie rozpoczęły ucieczkę gdańszczan. Kiedy jeszcze kontrę skończył Pablo Crer, a długą akcję Moritz Reichert było już 3:7. Kolejny przestój miejscowym trafił się kilka akcji później, co od razu wykorzystali Bartłomiej Lipiński i Wlazły, który po obiciu rąk blokujących dał swojej drużynie aż sześć ,,oczek” przewagi. W ekipie Roberta Prygla zawodziło wszystko, a z każdą kolejną akcją z zawodników uchodziła wiara, że są w stanie jeszcze cokolwiek ugrać w tym meczu. W rezultacie zaczęli oddawać punkty za darmo atakując bez bloku bezpośrednio w aut. Gracze Winiarskiego nie zamierzali podawać ręki swoim rywalom, a Marcin Janusz rozprowadzał piłki do wszystkich swoich kolegów. Kiedy trzeba było sam potrafił także zaatakować (8:18), a tym samym stało się jasne, że komplet punktów pojedzie do Trójmiasta. Gdańszczanie nie zamierzali na tym poprzestać i w dalszym ciągu powiększali dzielący ich dystans. Ostatecznie skończyli na czternastu punktach różnicy i zasłużenie wygrali 3:0, co można uznać za sporą niespodziankę patrząc na ostatnie ich perypetie zdrowotne, z którymi musieli się zmagać.
MVP: Mariusz Wlazły
Cerrad Enea Czarni Radom – Trefl Gdańsk 0:3
(19:25, 21:25,11:25)
Składy zespołów:
Cerrad: Dryja (8), Kędzierski, Konarski (12), Josifow (6), Sander (5), Firszt (4), Masłowski (libero) oraz Pasiński (1)
Trefl: Lipiński (11), Wlazły (16), Janusz (3), Reichert (10), Mordyl (3), Crer (11), Olenderek (libero) oraz Kozub i Sasak
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna