Jastrzębski Węgiel – Cerrad Enea Czarni Radom
sobota, 18.12, godz. 20:30
Czasu na odpoczynek nie mają siatkarze Jastrzębskiego Węgla, którzy po wtorkowym zwycięstwie 3:0 z Knack Roeselare w Lidze Mistrzów już w sobotę zmierzą się z zespołem z Radomia. Mimo napiętego grafiku podopieczni trenera Andrei Gardiniego nie powinni mieć problemów z pokonaniem znacznie niżej notowanych rywali. Mają już za sobą cztery mecze wygrane bez straty seta z rzędu i wszystko wskazuje na to, że będą kontynuować tę serię u siebie. – Wszyscy już jesteśmy zmęczeni, każdy myśli już o świętach, o rodzinie i o odpoczynku, więc musimy się maksymalnie skoncentrować, żeby w każdym meczu robić swoje i nie tracić głupich punktów – przyznał Jakub Popiwczak.
Radomianie niezmiennie nie zachwycają, chociaż w minionej kolejce odnieśli ważne zwycięstwo 3:1 ze Stalą Nysa. Trudno jednak spodziewać się, że zdołają postawić się wiceliderowi tabeli, tym bardziej, że w tym sezonie nie wygrali nawet jednego seta z zespołami z górnej części zestawienia. – Nie wymagajmy niemożliwego, a jedynie walki od tej drużyny w każdym meczu – podkreślił trener Czarnych Jakub Bednaruk.
Typ redakcji:
Jastrzębski Węgiel – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0
źródło: inf. własna