Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > PlusLiga > PL: Zawiercianie podbili Warszawę, Verva bez seta

PL: Zawiercianie podbili Warszawę, Verva bez seta

fot. Klaudia Piwowarczyk

W ostatnim niedzielnym spotkaniu PlusLigi Verva Warszawa Orlen Paliwa podejmowała Aluron CMC Warta Zawiercie. Spotkanie w trzech setach zakończyło się na korzyść drużyny przyjezdnej. Ta przeważała zwłaszcza w dwóch pierwszych odsłonach.

Świetnie weszli w to spotkanie przyjezdni, którzy po asie serwisowym Patryka Niemca oraz dwóch dobrych atakach Mateusza Malinowskiego prowadzili 3:0. Kiedy atakujący zawiercian dołożył jeszcze dwie punktowe zagrywki, było już 6:1. To właśnie brak przyjęcia był największą zmorą warszawian, w czym duża zasługa świetnej dyspozycji gości w polu serwisowym. Ci dodatkowo dobrze grali w systemie blok-obrona, co od razu przekładało się na ilość kontr i to po jednej z nich zrobiło się 10:4. Z biegiem trwania seta gospodarze zaczęli się rozkręcać i po atakach z lewego skrzydła Bartosza Kwolka zmniejszyli dystans do trzech ,,oczek”. Kiedy wydawało się, że złapali już swój rytm gry, gracze Aluronu CMC Warty ponownie im uciekli. Stało się to po nieudanych zagraniach Michała Superlaka oraz wykorzystaniu drugiej piłki przez Malinowskiego (20:14). Do końca seta nic się już nie zmieniło w obrazie gry obu drużyn. Podopieczni Igora Kolakovicia robili to, co do nich należało i pewnie zwyciężyli w premierowej odsłonie meczu do 18.

Wzorem poprzedniej partii Jurajscy Rycerze i tym razem rozpoczęli seta od wysokiej przewagi. Po skończeniu kontry na prawym skrzydle przez Mateusza Malinowskiego było 4:0. Siatkarze Andrei Anastasiego musieli po raz kolejny gonić swoich rywali, ale inicjatywa cały czas była po stronie ich rywali. Od stanu 2:4 punkty były zdobywane naprzemiennie i dopiero wykorzystana kontra na prawej flance przez Malinowskiego sytuację tą zmieniła (12:8). Po czasie zawodnik ten dołożył jeszcze punktową zagrywkę i sytuacja graczy stołecznej drużyny była niezwykle trudna. W dalszym ciągu szwankowało po ich stronie przyjęcie, przez co zmuszeni byli grać tylko i wyłącznie skrzydłami, co było łatwe do odczytania przez blokujących przyjezdnych. Dodatkowo popełniali sporo błędów zwłaszcza zza linii dziewiątego metra, dzięki czemu dystans nie zmniejszał się. Anastasi próbował rotować składem, ale na niewiele się to zdało, gdyż zaraz po wejściu na boisko Jakub Ziobrowski został zablokowany (14:20). W końcówce drugiej części meczu kilka punktów odrobili siatkarze Vervy, ale na doprowadzenie do remisu było już za późno. Ostatecznie miejscowi zdołali uzbierać tylko 20 ,,oczek” i chcąc jeszcze powalczyć w tym meczu musieli zmobilizować się do lepszej gry od samego początku trzeciej partii.

W niej gracze stołecznego klubu nie pozwolili swoim rywalom uciec już na początku, przez co gra oscylowała wokół remisu. Prowadzący zmieniał się, ale dopiero autowe zagranie Michała Superlaka sprawiło, że prowadzenie zawiercian wzrosło do dwóch punktów. Dodatkowo Mateusz Malinowski trafił w kontrataku (11:8), a Flavio Gualberto z przesuniętej krótkiej (13:9) i sytuacja gospodarzy zaczynała przypominać tę z poprzednich partii. Goście nie zamierzali im pomagać i pewnie zmierzali do zwycięstwa za trzy punkty. Trener Anastasi próbował grać z Michałem Kozłowskim, co zmieniło trochę sposób rozegrania, ale w dalszym ciągu straty były wysokie (14:19). Zagrania Bartosza Kwolka z lewego skrzydła, czy blok Superlaka dawały jeszcze nadzieję miejscowym na doprowadzenie do wyrównania (18:20). Tym bardziej, że błąd przełożenia rąk na drugą stronę siatki popełnił Maximiliano Cavanna i dystans między zespołami zmalał do punktu. Ostatni cios zadał Malinowski, który przy okazji został wybrany najlepszym zawodnikiem tego meczu. Zawiercianie powrócili do gry w bardzo dobrym stylu i zasłużenie wygrali 3:0.

MVP: Mateusz Malinowski

Verva Warszawa Orlen Paliwa – Aluron CMC Warta Zawiercie 0:3
(18:25, 20:25, 23:25)

Składy zespołów:
Verva: Kwolek (12), Tinidad (1), Wrona (3), Nowakowski (2), Superlak (13), Szalpuk (11), Wojtaszek (libero) oraz Król, Ziobrowski (2) i Kozłowski
Warta: Niemiec (3), Malinowski (22), Depowski (6), Flavio (10), Cavanna, Orczyk (8), Żurek (libero) oraz Bociek

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi 

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, PlusLiga

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2020-11-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved