W sobotę dobiegła końca seria zwycięstw Trefla Gdańsk. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego zmierzyli się z niepokonaną do tej pory ZAKSĄ. Kędzierzynianie po raz kolejny pokazali swoją siłę i nie oddali rywalom nawet seta przez cały mecz mając boiskowe wydarzenia pod kontrolą. MVP wybrano Kamila Semeniuka.
Początek spotkania był niezwykle wyrównany, dopiero as serwisowy Kamila Semeniuka, blok na Mariuszu Wlazłym i błąd Moritza Reicherta dały prowadzenie ZAKSIE (7:4). Wykorzystana przez Aleksandra Śliwkę kontra powiększyła dystans (9:5), który kędzierzynianie spokojnie utrzymywali po kolejnych akcjach (11:7). Siatkarze Trefla zdołali odrobić część strat za sprawą skutecznego ataku Pablo Crera i błędu rywali (9:11), jednak już chwilę później gospodarze odbudowali przewagę, gdy zatrzymany na prawym skrzydle został Wlazły (16:11). Za sprawą dwóch efektownych zagrań Reicherta gdańszczanie ponownie zbliżyli się do przeciwników (16:19), chociaż podopieczni trenera Nikoli Grbicia szybko opanowali sytuację. W końcówce zdominowali przyjezdnych przy zagrywce Jakuba Kochanowskiego, a seta zakończył pojedynczy blok Łukasza Kaczmarka na Mateuszu Janikowskim (25:17).
Kędzierzynianie mocno otworzyli drugą partię i szybko zbudowali znaczną przewagę, ponownie przy zagrywce Kochanowskiego, który zanotował dwa asy (6:1). Podopieczni trenera Michała Winiarskiego w końcu się przełamali za sprawą udanej akcji Wlazłego i między zespołami ponownie wywiązała się walka punkt za punkt, wciąż na prowadzeniu byli jednak gospodarze (14:9). W drugiej części seta gdańszczanie zaczęli grać lepiej, za sprawą dwóch bloków i błędu Kaczmarka odrobili część strat (15:17). ZAKSA szybko odbudowała przewagę, gdy dwukrotnie zapunktował Kochanowski, a błąd popełnił Crer (20:15). Wtedy do gry włączył się Reichert i po jego asie serwisowym oraz bloku na Śliwce Trefl ponownie zmniejszył dystans (18:20). Ostatecznie w aut zaatakował Wlazły, błąd popełnił również Reichert, a ostatni punkt padł po autowej zagrywce Wlazłego (21:25).
Mocne uderzenia Wlazłego i Bartłomieja Lipińskiego dały gdańszczanom nieznaczną przewagę na początku trzeciej odsłony meczu (3:1). Kontra wykorzystana przez Kamila Semeniuka, a następnie jego serwis, który utrudnił grę przyjezdnym, pozwoliły ZAKSIE przejąć inicjatywę (6:4). As serwisowy Davida Smitha powiększył prowadzenie, które siatkarze Trefla szybko zmniejszyli do zaledwie jednego punktu po bloku na Śliwce (7:8). Błędy po stronie gości ponownie dały przewagę gospodarzom (14:10), którą przez dłuższy czas utrzymywali. Dopiero skuteczny atak Reicherta oraz błąd Śliwki sprawiły, że podopieczni trenera Winiarskiego po raz kolejny zbliżyli się wynikiem do rywali (15:17). Nie zdołali jednak doprowadzić do wyrównania, kędzierzynianie szybko opanowali sytuację dzięki mocnym uderzeniom Kaczmarka i Semeniuka (19:15). W końcówce ze środka zapunktował jeszcze Crer, a asa serwisowego zanotował Marcin Janusz, ale mecz zakończył Benjamin Toniutti udaną akcją na siatce (25:22).
MVP: Kamil Semeniuk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Trefl Gdańsk 3:0
(25:17, 25:21, 25:22)
Składy zespołów:
ZAKSA: Kaczmarek (9), Kochanowski (11), Toniutti (2), Śliwka (9). Semeniuk (14), Smith (9), Zatorski (libero) oraz Kluth
Trefl: Lipiński (5), Wlazły (13), Janusz (1), Reichert (13), Mordyl (7), Crer (8), Olenderek (libero) oraz Kozub, Sasak, Janikowski
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
