Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nadal nie ma sobie równych w rozgrywkach PlusLigi. Tym razem ekipa trenera Grbicia w pokonanym polu pozostawiła zespół z Zawiercia. Aluron CMC Warta we własnej hali zdołał ugrać jednego seta.
Mecz lepiej rozpoczęli kędzierzynianie, którzy po efektownym bloku Jakuba Kochanowskiego i skutecznym ataku Kamila Semeniuka zdołali wyjść na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Gospodarze starali się jednak odrobić straty, przez co nie brakowało kontrowersyjnych sytuacji. Przestój w początkowej fazie seta podziałał na korzyść ZAKSY, która po swoich udanych akcjach powiększyła przewagę do pięciu oczek (11:6). Dystans między drużynami zmniejszył się dopiero po autowych atakach Łukasza Kaczmarka w połowie tej partii (13:15). Goście nadrobili jednak grą w kontrach i po błędzie w ataku Piotra Orczyka przywrócili sobie bezpieczną przewagę w postaci pięciu punktów. Kędzierzynianie wykorzystali więc swoją szansę i to oni triumfowali w pierwszej odsłonie po ataku z drugiej linii Kamila Semeniuka (25:21).
Drugą partię lepiej otworzyli zawiercianie, którzy po swoich skutecznych blokach wyszli na dwupunktowe prowadzenie (3:1). Przez dłuższy czas trwała zacięta walka, ale dzięki skutecznej grze na siatce zawodników ZAKSY wynik wskazał w końcu na remis. Nie udało im się jednak wyjść na prowadzenie i po błędach zagrywki gości to znowu Aluron miał o dwa oczka więcej (13:11). Kędzierzynianie grali mimo wszystko cierpliwie i po skutecznym kontrataku w wykonaniu Aleksandra Śliwki to oni byli już o jeden punkt lepsi. Znowu rozpoczęła się jednak zacięta walka punkt za punkt, której nie przerwał nawet as serwisowy Mateusza Malinowskiego. Przełamanie nastąpiło dopiero w końcówce, kiedy to zespół z Zawiercia wyszedł na dwupunktowe prowadzenie po ataku Garretta Muagututii (22:20). Co prawda kędzierzynianie starali się jeszcze odrobić straty, ale ostatecznie musieli się pogodzić z wyższością gospodarzy w tej partii (25:23).
Od skutecznych bloków gości rozpoczął się set numer trzy (4:1). Co prawda zawiercianie starali się odrobić straty, ale problemy z przyjęciem sprawiły, że ich sytuacja z czasem uległa jedynie pogorszeniu (6:10). Udało im się jednak popracować w ataku i zmniejszyć dystans między drużynami do zaledwie dwóch oczek, ale dobra gra na siatce kędzierzynian przełożyła się na ich wysoką przewagę w połowie seta (16:11). Od tej pory zawiercianie zaczęli popełniać coraz więcej błędów własnych, które przybliżały ZAKSĘ do pewnej wygranej w tej partii. Goście czuli się więc na boisku już w pełni swobodnie, co potwierdził jedynie as serwisowy w wykonaniu Łukasza Kaczmarka (22:12). Nie mogło być już więc mowy o niespodziankach w tym secie i to ZAKSA Kędzierzyn-Koźle cieszyła się z wygranej po skutecznym bloku Krzysztofa Rejno (25:13).
Zwycięstwo zmotywowało gości, którzy po punktowej zagrywce Benjamina Toniuttiego i blokach Aleksandra Śliwki wyszli od razu na czteropunktowe prowadzenie. Asem serwisowym zaskoczył jednak przeciwników także Garrett Muagututia i po autowym ataku Kamila Semeniuka dystans między drużynami zmniejszył się do zaledwie jednego oczka (4:5). Nie był to koniec punktów zdobytych w tym elemencie, gdyż ręki nie wstrzymywał również Łukasz Kaczmarek, co powiększyło przewagę ZAKSY do czterech oczek. Świetnie spisywał się jednak Garrett Muagututia, co jeszcze dawało szansę jego zespołowi na odmianę losów tego meczu. Cały czas to mimo wszystko goście byli na prowadzeniu, na którym umocnili się dodatkowo w końcówce po autowym ataku zawiercian (16:20). Asa serwisowego dołożył jeszcze Benjamin Toniutti i po chwili to drużyna z Kędzierzyna-Koźla triumfowała w całym spotkaniu (25:19).
MVP: Jakub Kochanowski
Aluron CMC Warta Zawiercie – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
(21:25, 25:23, 13:25, 19:25)
Składy zespołów:
Aluron: Niemiec (5), Malinowski (11), Flavio (7), Cavanna (1), Orczyk (13), Muagutitia (16), Żurek (libero) oraz Gjorgiev, Kania, Bociek i Halaba (1)
ZAKSA: Kaczmarek (15), Kochanowski (12), Rejno (11), Toniutti (1), Śliwka (16), Semeniuk (18), Zatorski (libero) oraz Kluth i Prokopczuk
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela PlusLigi
źródło: inf. własna
