Projekt Warszawa – Asseco Resovia Rzeszów
sobota, 12.02, godz. 15:30
Dobrej serii nie mają siatkarze z Warszawy. Ich forma ostatnio nie zachwyca, przegrali oni pięć spotkań z rzędu, a teraz zmierzą się z goniącą ich w tabeli Asseco Resovią. W szeregach Projektu Warszawa cały czas brakuje dwóch ważnych zawodników: Piotra Nowakowskiego oraz Bartosza Kwolka. Ciężar gry spoczywa więc na Igorze Grobelnym oraz Dusanie Petkoviciu. Zaledwie w środę warszawianie przegrali 0:3 w Lidze Mistrzów z Dinamem Moskwa, a rywale sporo szkód narobili im zagrywką. – Przez cały ten tydzień, nawet biorąc pod uwagę mecz w Lidze Mistrzów, przygotowujemy się pod spotkanie z Asseco Resovią. Chcieliśmy wygrać z Dinamem, ale traktowaliśmy ten pojedynek jako przetarcie przed meczem z rzeszowianami. Musimy zdobywać punkty w PlusLidze, bo drużyny się mieszają. Każdy wygrywa z każdym. Musimy jeszcze trochę punktów zdobyć, aby zagrać w play-off – mówił Igor Grobelny.
Rzeszowianie co prawda ostatnio przegrali w PlusLidze, 2:3 ulegając Treflowi Gdańsk, ale nadal są groźnymi przeciwnikami. Jeśli tylko będą w stanie dobrze zaprezentować się w polu serwisowym, powinni być w stanie odrzucić rywali od siatki. W Gdańsku solidnie zaprezentował się Nicolas Szerszeń, który wywalczył dla swojego zespołu 14 oczek, dobrze zagrał również środkowy Timo Tammemaa. Wydaje się, że to właśnie podopieczni Marcelo Mendeza przed sobotnim meczem są minimalnymi faworytami.
