O 11. lokatę rywalizują LUK Lublin i Ślepsk Malow Suwałki. W czwartkowy wieczór po emocjonującym spotkaniu podopieczni Dariusza Daszkiewicza postawili pierwszy krok ku wygranej rywalizacji. Przegrywali 0:2, ale odwrócili losy meczu i wygrali 3:2. MVP został Szymon Romać. Kolejne spotkanie w środę w Lublinie.
Lepiej w mecz weszli goście, którzy po zagraniu Jana Nowakowskiego prowadzili 5:3. Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Siatkarze obu drużyn nie ustrzegli się pomyłek w polu zagrywki (9:10). Przez własne błędy lublinianie stracili prowadzenie, po asie Pawła Halaby Ślepsk odwrócił wynik (12:11). Wynik wciąż oscylował wokół remisu. Dopiero skuteczny atak Bartłomieja Bołądzia i as Cezarego Sapińskiego pozwoliły Ślepskowi odskoczyć na 18:16. Gdy kolejny atak skończył Bołądź, o czas poprosił trener Daszkiewicz (19:17). Wciąż pewniejsi na siatce byli gospodarze, gdy kolejnego asa dołożył Halaba, ponownie interweniował lubelski szkoleniowiec (22:19). Sprytna kiwka Buchowskiego dała piłki setowe siatkarzom z Suwałk. Blok lublinian i as Jakuba Wachnika zmniejszyły dystans, o czas poprosił trener Kwapisiewicz (24:20, 24:22). W kolejnej akcji zablokowany został jeszcze Halaba, ale ostatecznie Wachnik zepsuł zagrywkę.
Pierwszy punkt w drugim secie zdobył zagraniem przez środek Konrad Stajer. Szybko inicjatywę przejęli gospodarze, po błędzie Nowakowskiego interweniował trener Daszkiewicz (6:2). Dopiero po przerwie środkowy zaatakował skutecznie. Gospodarze górowali na siatce, utrzymując przewagę. Ręki w ataku nie wstrzymywał Bołądź. Atak Przemysława Smolińskiego i as suwalskiego atakującego skłoniły trenera Daszkiewicza do poproszenia o kolejną przerwę (14:9). Atak LUK-u opierał się na Szymonie Romaciu (16:13). Lublinianie nie ustrzegli się błędów w polu zagrywki. Po asie Sapińskiego Ślepsk prowadził już 21:16. W LUK-u nastąpiła podwójna zmiana, na boisko weszli Filipiak i Gniecki. Serię przy zagrywkach środkowego przerwał dopiero jego błąd. Lublinianie nie zdołali odrobić powstałych strat. Po ataku z szóstej strefy Buchowskiego Ślepsk miał kolejne szanse na zakończenie seta (24:17). Autowa zagrywka Mateusza Jóźwika zamknęła partię.
Otwarcie trzeciego seta należało do lublinian, po kontrataku Wachnika interweniował trener Kwapisiewicz (2:6). Dopiero zagrania Bołądzia pozwoliły zmniejszyć dystans. Gospodarze mieli problem z powrotem do dyspozycji, którą prezentowali w poprzednich odsłonach, po asie Szymona Romacia było już 10:5 dla LUK-u. Gospodarze często mylili się w polu zagrywki. Również lublinianom zdarzało się popełniać błędy, ale wciąż pozostawali na prowadzeniu. Uaktywnił się lubelski blok (10:15). Większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu. Gra toczyła się punkt za punkt, wysoką przewagę utrzymywali goście. Do końca lublinianie utrzymywali koncentrację. Konsekwentnie punktował Romać (17:23). Podwójny blok na Bołądziu dał ostatni punkt lublinianom.
Z nową energią w kolejną odsłonę weszli gospodarze, po bloku na Stajerze odskoczyli na 7:4. Lublinianie starali się odrabiać straty. Gdy przedłużoną wymianę skończył Halaba, o czas poprosił trener Daszkiewicz (11:8). Po przerwie skutecznie zaatakował Wachnik, a w następnie dwa asy posłał Mateusz Jóźwik i na tablicy wyników pojawił się remis (11:11). Passę rywali zakończył atakiem Bołądź. Gdy podwójny blok zatrzymał Buchowskiego, LUK wyszedł na prowadzenie 13:12. W dalszej fazie seta gra toczyła się punkt za punkt. Gospodarze nie wykorzystywali swoich szans i po kontrataku Wachnika było już 17:15. Lublinianie byli skuteczniejsi na siatce, utrzymując zaliczkę punktową. Po autowym ataku po skosie Bołądzia interweniował jeszcze trener Kwapisiewicz (18:21). Nie wybiło to z rytmu przyjezdnych. Decydujące punkty padły po asie Romacia i bloku na Sapińskim.
Po efektownym kontrataku Bołądzia Ślepsk prowadził 2:0 w tie-breaku. Gdy kolejną akcję skończył suwalski atakujący, o czas poprosił Dariusz Daszkiewicz (4:1). Lublinianie szybko odrobili straty, po atakach po prostej Romacia i Wachnika na tablicy wyników widniał już remis (5:5). W kolejnych akcjach trwała gra na styku, zagranie Bołądzia dało sygnał do zmiany stron. Po błędach Romacia Ślepsk wyszedł na prowadzenie 10:8 i ostatnią przerwę wykorzystał trener LUK-u. Gra obu zespołów była nierówna. Gdy goście zatrzymali ataki Bołądzia i Halaby interweniował Dominik Kwapisiewicz (12:12). Kolejne akcje również kończyły się lubelskimi blokami (12:14). Mecz zamknął mocnym atakiem Romać.
MVP: Szymon Romać
Ślepsk Malow Suwałki – LUK Lublin 2:3
(25:23, 25:18, 18:25, 19:25, 13:15)
Stan rywalizacji:
1:0 dla LUK
Składy zespołów:
Ślepsk: Bołądź (20), Buchowski (14), Sapiński (9), Halaba (17), Smoliński (10), Tuaniga (2), Filipowicz (libero), Klinkenberg (1) i Rudzewicz
LUK: Nowakowski (11), Wachnik (12), Romać (32), Jóźwik (8), Pająk (3), Stajer (15), Watten (libero) oraz Gregorowicz (libero), Gniecki i Filipiak
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off Plusligi
źródło: inf. własna