Drużyna 10. Kolejki PlusLigi według Strefy Siatkówki:
Rozgrywający:
Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów)
PGE Skra przełamała serię porażek ligowych, a jednym z autorów zwycięstwa 3:0 nad GKS-em Katowice. Nie bał się kierować piłek do dobrze dysponowanego Atanasijevicia, a i środkowi dostali swoje okazje do punktowania w ofensywie.
Atakujący:
Wassim Ben Tara (PSG Stal Nysa)
Do dobrej dyspozycji wrócił Wassim Ben Tara, a Stal Nysa wróciła na zwycięską ścieżkę. Atakujący był liderem swojego zespołu w starciu z BBTS-em Bielsko-Biała, zdobywając 21 oczek i imponując 74% skutecznością swoich ataków.
Przyjmujący:
Torey DeFalco (Asseco Resovia Rzeszów)
Rzeszowianie pewnie wygrali swoje spotkanie w Lublinie, a ponownie świetnie zagrał Amerykanin. DeFalco imponował w ofensywie i był liderem swojego zespołu. Miał 76% skuteczności w ataku, do swojego dorobku dodał 1 blok.
Kevin Tillie (Projekt Warszawa)
Stołeczni wygrali swoje spotkanie z sąsiadem w tabeli, pokonując AZS Olsztyn 3:0. Kevin Tillie był kluczowym graczem swojej ekipy, świetnie zagrał w ataku, trzymał wysoki poziom przyjęcia i dodatkowo dołożył sporo w obronie.
Środkowi bloku:
Dmytro Paszycki (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)
ZAKSA triumfowała w trudnym meczu ze Ślepskiem Suwałki 3:0. Dobrze zaprezentował się Paszycki, który skończył 9 z 11 ataków, do tego dołożył dwa bloki i chociaż nie miał na swoim koncie asa serwisowego, to był najczęściej zagrywającym siatkarzem w swojej drużynie.
Mateusz Bieniek (PGE Skra Bełchatów)
Bieniek miał okazję wykorzystać swój potencjał w ataku oraz bloku i zagrywce. Środkowy wywalczył 12 punktów, do 7 w ofensywie dokładając 2 bloki i 3 asy serwisowe.
Libero:
Damian Wojtaszek (Projekt Warszawa)
Solidne przyjęcie Projektu Warszawa pozwoliło tej drużynie na spokojne prowadzenie swojej gry w Iławie. Dobrze w tym elemencie spisał się Damian Wojtaszek, który zagrywki rywali przyjmował 11 razy, nie popełnił ani jednego błędu, 64% przyjął pozytywnie, 36% perfekcyjnie. Do tego Wojtaszek dołożył 6 obron.
źródło: inf. własna